"Ash vs. Evil Dead" to bezpośrednia kontynuacja ostatniej części cyklu „Martwe zło” pt. „Armia ciemności”. Bruce Campbell ponownie zagra postać Asha, który przez ostatnie 30 lat unikał odpowiedzialności, dojrzałości i grozy Martwego Zła. Kiedy plaga Deadite’ów zagraża zniszczeniem ludzkości, Ash jest zmuszony do stawienia czoła demonom osobistym i tym dosłownym.

1. sezon będzie liczył 10 odcinków i będzie tworzony w formacie 30-minutowym. Serial pokaże stacja Starz. Sam Raimi, twórca kinowej serii, stanie za kamerą pierwszego odcinka i napisze scenariusz razem z Ivanem Raimim i Tomem Spezialym. Sam Raimi, Rob Tapert i Bruce Campbell będą producentami wykonawczymi. Zdjęcia rozpoczną się w kwietniu w Nowej Zelandii.

Gwiazda serialu zdradza, że serialowy Ash będzie typem zgryźliwego samotnika. Będzie mieszkał w przyczepie i pracował w obskórnym miejscu, a wieczorami podrywał w barach panie. Będzie jednak musiał w końcu stawić czoło nadchodzacemu zagrożeniu.

Czytaj także: Zwiastun serialu „Wayward Pines” twórcy „Szóstego zmysłu”

Campbell ujawnił, że istotną rolę w serialu będą mili zatrudnieni niedawno do drugoplanowych ról Ray Santiago i Dana DeLorenzo. Ich postacie będą mieli do wykonania kilka samodzielnych misji. Świat serialu będzie bowiem mocno rozbudowany, a on sam realizowany z rozmachem. Twórcy mają mnóstwo dłogofalowych planów i celują w przynajmniej 5 sezonów.

Aktor przynaje też, że pokażą tym palantom z "The Walking Dead" jak się robi telewizyjny horror. Umarlaki opanowane przez demona to nie jakieś niemrawe zombiaki. Potrafią kopiować ludzkie zachowania, jeździć samochodami - są świetnym i zarazem zabawnym zagrożeniem. Campbell docenia jednak to, co hit stacji AMC zrobił dla gatunku horroru w telewizji i w ogóle.