fot. Warner Bros.

W związku z atakiem Rosji na Ukrainę, amerykańskie i europejskie wytwórnie, a także platformy streamingowe wycofały się z kraju napastnika. Wygląda jednak na to, że nic nie trwa wiecznie i chociaż sytuacja na wschodzie Europy nie zmieniła się, to nie stanowi przeszkody dla jednego z największych amerykańskich studiów - Warner Bros.

Jak podaje Daniel Richtman, powołując się na rosyjskie źródła, jedna trzecia rosyjskich kin zdołała zawrzeć umowę na pokazy filmu Batman. Dowiadujemy się, że także HBO (należące do koncernu Warner Media), wznowiło sprzedaż/wydawanie swoich programów w Rosji. Ogłoszono między innymi Westworld i Flight Attendant, które ukażą się tam na początku lipca.

Wiemy, że odwoływanie się do rosyjskich newsów może być ryzykowne, ale mamy też materiał wideo z 4. sezonu Westworld, który zawiera rosyjski dubbing. Już teraz zatem głośno komentowana jest decyzja nowego szefa Warner Bros., Davida Zaslava. Część komentujących z USA zauważa, że to dobry ruch, bo wojnę zaczął Putin i cierpią na tym niewinni Rosjanie. Nie mają jednak pełnego poglądu na tę sytuację i niestety wielu ekspertów i liczne źródła twierdzą inaczej i dlatego wciąż Rosja powinna być odcięta od reszty świata.

Zobacz także:

-

Flash - co Warner Bros. może zrobić w obliczu skandali z Ezrą Millerem? Studio wiąże z filmem duże nadzieje

-

Warner Bros. Discovery ma problem z J.J. Abramsem. Czy jego umowa na seriale jest zagrożona?