"Ben-Hur" rozgrywa się w czasach Jezusa Chrystusa i opowiada historię żydowskiego księcia, który został zdradzony przez swojego najlepszego przyjaciela i spędził przez to wiele lat jako niewolnik. Teraz musi wybrać pomiędzy zemstą a przebaczeniem.

Film jest prdukowany przez dwa duże studia - MGM i Paramount. Ich włodaże połączyli siły, aby zwiększyć budżet obrazu i stworzyć widowisko kostiumowe zapierające dech w piersiach. W tym pomóc ma reżyser Timur Bekmambetov  ("Wanted").

Czytaj także: Świetny wynik zwiastuna filmu „Fantastyczna Czwórka”

"Ben-Hur" nie ma jednak spełniać jedynie walorów rozrywkowych. Jednym ze scenarzystów jest bowiem zdobywca Oskara John Ridley ("Zniewolony. 12 Years a Slave"), a wśród producentów są Mark Burnett i Roma Downey ("Biblia"). Mają oni nadać głębi filmowi, który ma skupiać się w dużej mierze na motywie wiary i wartościach religijnych.

Ekipa kręci w Rzymie oraz w mieście Matera. Premiera filmu "Ben-Hur" zaplanowana jest na 26 lutego 2016 roku. W obsadzie m.in.: Jack Huston, Morgan Freeman, Toby Kebbell, Nazanin Boniadi i Rodrigo Santoro.