fot. materiały prasowe Netflix
Jonathan Bailey (odgrywający rolę Anthony'ego Bridgertona) wystąpił w programie talk-show Setha Meyersa, gdzie potwierdził, że powróci w 4. sezonie Bridgertonów. Mimo że swój największy czas ekranowy miał dwa sezony wcześniej (i najpewniej już nigdy nie wróci do gry na pierwszym planie), aktorowi to nie przeszkadza. Przeciwnie, swoją przyszłość nadal wiąże z tym serialem Netflixa.
Aktor okazał również wsparcie dla swojego ekranowego brata, Luke'a Thompsona, który przejmie pałeczkę i będzie głównym bohaterem 4. sezonu. W nadchodzących odcinkach Benedict rozwinie romans z Sophie, graną przez Yerin Ha, zgodnie z trzecią częścią książkowej serii Julii Quinn.
Fot. NetflixPrzypomnijmy, że Bailey zajmuje się promocją swojego najnowszego projektu. Aktor zagrał czarującego Fiyero w nowej odsłonie Wicked, towarzysząc Cynthii Erivo oraz Arianie Grande na ekranie.
Bridgertonowie: sezon 4 - co wiadomo?
Nowy sezon skupi się na romansie drugiego syna Bridgertonów oraz nieślubnej córki hrabiego, pracującej jako pokojówka. Jak opowiadam Thompson, historia jest "przyjemną mieszanką baśni i rzeczywistości". Z kolei Ha zapowiedziała intensywne emocje.
Jess Brownell jest showrunnerką czwartego sezonu. Zapowiadała, że widzowie muszą poczekać na premierę około dwóch lat.
Źródło: hollywoodreporter.com