Chris Evans wyznaje, że w filmie Captain America: Civil War widzowie będą mogli obserwować piękną ewolucję jego bohatera oraz zmiany, jakie zaszły w Tonym Starku.

To jest świetny przykład zamiany stron w kwestii patrzenia na świat. Kapitan wychował się w strukturze - był żołnierzem, lubił hierarchię dowodzenia.  Teraz, nagle kieruje się uczuciami, nie jest już taki pewien czy można ufać systemowi. Z Tonym jest odwrotnie - to był kiedyś facet, który miał gdzieś system, robił to, co chciał, nikogo nie pytał o pozwolenie. A teraz zaczyna myśleć, że potrzebny jest jakiś odgórny porządek.

Czytaj także: Zdjęcia i szkice koncepcyjne z filmu Doctor Strange

Evans mówił także o tym, że film obrazuje sposób oddziaływania społeczeństw, w których żyjemy:

Każdy ma inne zdanie na temat tego, co jest najlepsze. I każdy decyduje. Wybrać Demokratów, czy może Republikanów? Tutaj mamy zespół ludzi, którzy ratują świat, ale po drodze niszczą miasta. Jest więc pytanie - należy ich monitorować, czy pozwolić, by pilnowali się sami? Piękna analogia do wojny secesyjnej: nikt nie jest w porządku, ale nikt nie jest też nie w porządku - wszystko zależy od twojego punktu widzenia.

Opublikowano też nowy materiał promocyjny, który prezentuje się następująco:

Anthony i Joe Russo wyreżyserowali na podstawie scenariusza Christophera Markusa i Stephena McFeely'ego. Captain America: Civil War zadebiutuje 6 maja 2016 roku.