Wczoraj szef stacji The CW, Mark Pedowitz, mówiąc o najbliższym crossoverze seriali superbohaterskich wyjawił, że jednym z najważniejszych jego wątków będzie "wiszący w powietrzu romans". Teraz do całej sprawy odniósł się pośrednio jeden z producentów, Greg Berlanti, który w kontekście produkcji The Flash i tego, co zobaczymy w crossoverze, mówi:

Czekają nas wielkie życiowe wydarzenia. Chcemy pokazać bardziej osobistą stronę naszych bohaterów. To będą więc istotne wydarzenia dla kilku różnych postaci. Będzie wiele takich momentów.

Fani spekulują, że słowa producenta mogą odnosić się do ślubu Barry'ego Allena i Iris West.

To nie koniec wiadomości na temat wątków miłosnych w serialach The CW. Berlanti zaznaczył również, że w Supergirl w dalszym ciągu istotnym elementem będzie związek Alex i Maggie. Twórcy nadal chcą "zgłębiać romantyczną relację obu kobiet". Ma to wynikać z "bardzo dobrego przyjęcia" tego elementu serialu, który to aspekt znalazł już "wielu fanów".

Zobacz także: Nowe szczegóły 3. sezonu Supergirl. Kolejni złoczyńcy w serialu

Z kolei Pedowitz w czasie swojej konferencji musiał się też zmierzyć z pytaniami od widzów. Wielu z nich wyraźnie dawało do zrozumienia, że nie chcą, by Mon-El powrócił w 3. sezonie Supergirl. Szef The CW odpowiedział im:

Jestem w stanie zrozumieć, że część z was nie lubi Mon-Ela. Ale Chris Wood wypada na ekranie świetnie z Melissa Benoist. Wiecie, to dobry punkt wyjściowy do opowiedzenia większej historii.