Czy to Westworld? Nie – to kolejny etap krwawego wyścigu!

W najnowszym odcinku Westworld... to znaczy Blood Drive, główni bohaterowie trafiają do miasteczka rodem z Dzikiego Zachodu i konfrontują się z piekielnym stróżem prawa. Nie tylko miłośnicy kowbojskich klimatów będą wniebowzięci. W Fistful of Blood znajdą coś dla siebie chociażby fani kultowego Preacher.

Blood Drive to serial inspirowany kinem znanym pod określeniem „grindhouse”, który świecił triumfy w latach 70., a współczesny widz poznał go dzięki Robertowi Rodriguezowi i Quentinowi Tarantino. Panowie stworzyli Death Proof i Planet Terror. Każdy odcinek tej produkcji można zobaczyć dzień po amerykańskiej premierze na platformie Showmax.