David Yost wcielał się w Billy'ego Cranstona, niebieskiego Rangera. Teraz w wywiadzie dla ComicBook powiedział, że bardzo chętnie powróciłby do serii Power Rangers, gdyby mógł spotkać się z resztą klasycznej obsady.
Yost jednak sam przyznał, że napisał scenariusz takiej produkcji, a wiodącą postać odegrałaby Amy Jo Johnson, która była różowym Rengerem. Ponoć ona także wyraziła taką chęć, a nawet podjęłaby się zadania reżyserowania filmu. Zebrała w tym doświadczenie tworząc dwa filmy krótkometrażowe oraz film fabularny The Space Between z 2017 roku.
Seria Power Rangers została ponownie uruchomiona w 2017 roku dzięki filmowi Power Rangers. Tam powrócono do klasycznych bohaterów, ale postawiono na większą różnorodność. Marka trafiła teraz w ręce Hasbro i to oni zdecydują, czy powstaną kolejne filmy.
Źródło: screenrant.com/ zdjęcie główne: materiały prasowe