

Nowa Naga broń zadebiutuje jeszcze w 2025 roku w kinach na całym świecie. Twórcą nowej produkcji jest Akiva Schaffer, a nie David Zucker, który reżyserował poprzednie części. Zwiastun filmu z Liamem Neesonem nie przypadł do gustu fanom serii. Nic miłego do powiedzenia na jego temat nie ma też twórca oryginalnych filmów.
Jenna Ortega o sukcesie Wednesday: była nieszczęśliwa. Gwiazda hitu Netflixa wyjaśnia
David Rubin z kanału The Rubin Report miał okazję porozmawiać z Davidem Zuckerem, twórcą słynnej komedii Naga broń, która niebawem otrzyma reboot z Liamem Neesonem w roli głównej. Z przeprowadzonego wywiadu można wyciągnąć kilka ciekawych informacji.
- Głównym bohaterem 4. części reżyserowanej przez Zuckera miał być nastoletni syn postaci Lesliego Nielsena pracujący jako ochroniarz, który ostatecznie zostałby wplątany w intrygę z CIA w roli głównej. Humor miałby pozostać jednak w tonie poprzedniczek, mimo że bohater nie byłby doświadczony wiekiem.
- Film miał parodiować głównie serię Mission: Impossible.
- Scenariusz do filmu jest gotowy i kilka osób go przeczytało. Zrobiło to również Paramount i jego szef. Zuckerowi wydawało się, że zielone światło dla filmu jest tylko kwestią czasu; tym bardziej, że odbiór scenariusza był pozytywny, a CEO nie mógł przestać się śmiać.
- Zucker nie otrzymał żadnego kontaktu od Paramount. Nikt mu nie powiedział, czy projekt jest zaakceptowany czy też nie. Po czasie dowiedział się z mediów, że to Seth MacFarlane będzie stać na czele rebootu.
- David Zucker nie cierpi zwiastuna do nowego filmu z Liamem Neesonem. Uważa, że jego postać jest głupkowata, a humor nietrafiony. Domyśla się jednak, że ważnym czynnikiem dla studia mogła być po prostu chęć zarobku - MacFarlane ma bardziej kasowe produkcje w swojej filmografii.
- Zucker próbował przekonać do swojego pomysłu inne wytwórnie, ale prawa do marki posiada Paramount. Stwierdził też, że współczesne Hollywood ma inne pojęcie komedii i postrzega ją w znacznie inny sposób niż za jego czasów.
Pełny wywiad możecie zobaczyć poniżej:
Najlepsze filmy Lesliego Nielsena wg Rotten Tomatoes [TOP 10]


