Dwayne Johnson obrał nowy kierunek w swojej bogatej karierze. Po wielu filmach rozrywkowych, które podbijały kina (oraz platformy streamingowe) na całym świecie, postanowił spróbować swoich sił w kinie artystycznym. Zagra w dramacie The Smashing Machine, który zostanie wyreżyserowany przez Benny'ego Safdie'ego. Jest to wielokrotnie nagradzany reżysera między innymi docenianego filmu Nieoszlifowane diamenty (współtworzył go z bratem) z jedną z najlepszych ról 2019 roku. Wielu zaskoczyło się, jak kapitalną kreację stworzył Adam Sandler. Czy Johnson powtórzy to w nowym filmie reżysera?

Dwayne Johnson w dramacie

The Smashing Machine to film oparty na życiu Marka Kerra, który był zawodnikiem MMA i dwukrotnym mistrzem wagi ciężkiej federacji UFC. Kerr był znany z wyjątkowego stylu walki, w którym nie było żadnych ograniczeń. Zmagał się też z wieloma problemami, jak uzależnieniem od leków przeciwbólowych, które doprowadziło do przedawkowania. W 2002 roku HBO wypuściło dokument o tym wojowniku. Ben Safdie stworzył ten projekt od zera razem z Johnsonem. Panowie wspólnie go opracowali. Wyjątkowe studio A24, znane z wybitnych tytułów, będzie odpowiadać za projekt. Tak skomentował go Noah Sacco z A24:
- Dwayne i Benny to wyjątkowe talenty. Ich wspólna wizja na inspirującą historię Marka jest elektryzująca. Jesteśmy zaszczyceni, dostając ich zaufanie do realizacji tego wyjątkowego projektu.
To nie znaczy, że Dwayne Johnson kończy z kinem rozrywkowym. Na premierę czeka jego widowisko platformy Prime Video zatytułowane Red One, a w planach jest również Czerwona nota 2. Jednak jego decyzja o zmianie kierunku i pójściu w stronę wymagającą o wiele więcej aktorskiego rzemiosła to dla wielu zaskoczenie, ale jego fani na to czekali od lat.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj