Fani określają Rey terminem Mary Sue. Daisy Ridley protestuje
Już od Przebudzenia Mocy, do postaci Rey przylgnęło określenie "Mary Sue". Daisy Ridley uważa, że jest ono seksistowskie.
Już od Przebudzenia Mocy, do postaci Rey przylgnęło określenie "Mary Sue". Daisy Ridley uważa, że jest ono seksistowskie.
Rey to postać, która została wprowadzona w filmie Star Wars: The Force Awakens. Poznaliśmy ją jako dziewczynę zbierającą złom, jednak okazało się, iż drzemie w niej potężna Moc, jak w prawdziwym rycerzu Jedi. Wielu fanów zaczęło nazywać bohaterkę Mary Sue, co ma prześmiewczo zwracać uwagę, na jej wyidealizowanie - jest to dość negatywne określenie kobiecej postaci, która z każdej sytuacji wychodzi obronną ręką i w zasadzie nie ma wad.
Ostatnio odniosła się do tego sama Daisy Ridley, odtwórczyni roli Rey. Aktorka zupełnie nie zgadza się z tym terminem nazywając go nawet seksistowskim. Jak mówi:
Męskim odpowiednikiem określenia Mary Sue rzeczywiście nie jest Ryan Craig, jednak kultura operuje rzadko używanym pojęciem "Gary Stu". Ono również mówi o postaci, która osiąga same sukcesy i pojawia się zawsze tam i wtedy, gdy potrzebna jest jej pomoc.
Rey można aktualnie oglądać w filmie Star Wars: The Last Jedi. Czy Waszym zdaniem Mary Sue to dobre określenie dla tej postaci?
Źródło: lrmonline.com / zdjęcie główne: Lucasfilm
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1961, kończy 63 lat
ur. 1959, kończy 65 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1962, kończy 62 lat