Ledwie wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Bryan Cogman został scenarzystą piątego spin-offu serialu Game of Thrones. Brytyjczyk napisał już historie do kilkunastu odcinków produkcji; w pracy będzie mu pomagał sam George R.R. Martin. Ten ostatni na swoim blogu rzucił nieco więcej światła na nadchodzącą serię:

Mogę powiedzieć, że podobnie jak w odniesieniu do innych produkcji, to będzie bardziej prequel niż sequel; raczej następca dotychczasowych historii niż spin-off. Serial Bryana będzie adaptacją. Tym, co może rozpalić umysły fanów książek, jest to, że akcja będzie rozgrywać się w bardzo ciekawym okresie w historii Westeros. Będę z nim pracował na każdym etapie - stworzymy ten serial wspólnie.

Martin zabrał także głos na temat innych spin-offów:

W międzyczasie Jane Goldman, Brian Helgeland, Max Borenstein i Carly Wray tworzą inne projekty. Z nimi również pracowałem (z jednymi intensywniej, z drugimi mniej) i jestem podekscytowany pomysłami, które mi przedstawili. HBO powinno mieć w czym wybierać.

Zobacz także: Bryan Cogman scenarzystą piątego spin-offu Gry o tron

Pisarz przestrzega jednak fanów przed tym, by już teraz przyjmowali, że wszystkie spin-offy powstaną:

Nie powinniście nastawiać się na to, że zobaczycie wszystkie pięć produkcji... Przynajmniej nie od razu. Podoba mi się to, że HBO nie będzie stacją, która będzie nadawać wyłącznie Game of Thrones. Dwa czy trzy z tych seriali powinny doczekać się pilota. Jeden z nich powinien być wyświetlany w roku 2019 lub 2020. Inne nieco później, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. Może... Nie powinienem teraz spekulować, bo będziecie zbyt podekscytowani. Prawda jest taka, że nikt jeszcze nic nie wie.