Google Stadia - premiera bez wielu funkcji. Czego zabraknie?
Google Stadia debiutuje za kilka dni i okazuje się, że nie będzie to wymarzony debiut dla Google. Twórcy poinformowali o braku kilku kluczowych opcji na premierę usługi.
Google Stadia debiutuje za kilka dni i okazuje się, że nie będzie to wymarzony debiut dla Google. Twórcy poinformowali o braku kilku kluczowych opcji na premierę usługi.
Premiera Google Stadia zbliża się wielkimi krokami. Usługa od Google zadebiutuje już 19 listopada (chociaż nie w Polsce - na start w naszym kraju trzeba będzie poczekać dłużej, ale konkretna data nie została jeszcze ujawniona) i jak się okazało podczas wczorajszej sesji AMA, będzie to premiera pozbawiona kilku kluczowych funkcji. Jak dobrze wiemy, lista gier na premierę jest mocno ograniczona - otrzymamy ich tylko 12 - ale to nie jedyne, czego zabraknie w dniu debiutu na rynku.
Twórcy poinformowali, że premiera pozbawiona będzie następujących opcji:
- Steam Connect (połączenie biblioteki gier z platformy Steam);
- State Share oraz Crowd Play (interaktywna rozgrywka z widzami);
- Osiągnięcia w grach;
- Chromecast Ultra (tylko kontroler dołączony do zestawu będzie funkcjonalny, te kupione wcześniej mają "jakiś czas później" otrzymać aktualizację);
- Dzielenie się grami z rodziną;
- Buddy Pass (dzielenie się usługą z przyjacielem).
Większość z powyższego ma zostać wprowadzone krótko po premierze Stadii lub na początku 2020 roku, jednak żadne konkretne daty nie zostały podane.
Źródło: kotaku.com / fot. Google
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat