Widowisko Green Lantern Corps miało być częścią świata DCEU, gdy to było skupione na tworzeniu wspólnego uniwersum. Jednak o projekcie od jakiegoś czasu cicho w Hollywood. Teraz jednak Ricky Whittle, gwiazda serialu American Gods, zdradził w jednym z wywiadów, że film powstanie i rozmawiał na temat projektu z producentami, co było dla niego wielkim zaszczytem. Aktor twierdzi, że Green Lantern musi się odrodzić o czym świadczy choćby scena po napisach w filmie Deadpool 2. Whittle bardzo chciałby zagrać Johna Stewarta albo Simona Baza. Jest wdzięczny fanom, którzy prowadzą kampanię w mediach społecznościowych na rzecz jego angażu do widowiska. Aktor jest gotów, aby promować projekt między innymi przez ruszenie w trasę w pełnym kostiumie bohatera.

Co ciekawe w czasie zeszłorocznej, IV edycji Warsaw Comic Con, na której Whittle był gościem, aktor zdradził w wywiadzie ze mną i potem na panelu z fanami, że bardzo chciałby zagrać Johna Stewarta i być częścią świata DC.

A co Wy sądzicie o kandydaturze aktora? Piszcie w komentarzach.

Zobacz także:

-

Plotka

Legion Samobójców 2 – Idris Elba jako nowy Deadshot? Aktor ma zastąpić Smitha

-

The Trench szybciej niż Aquaman 2. Producent o spin-offie