Wikimedia Commons
Reklama
Golda to film przedstawiający historię Goldy Meir, czwartej premierki Izraela. W roli głównej występuje Helen Mirren.
Niektóre elementy filmu oburzyły widzów, przywołując termin Jewface, który stanowi pejoratywne określenie osoby bez pochodzenia żydowskiego, wcielającej się w rolę Żyda w sposób nieautentyczny czy stereotypowy. Jewface to także sam sposób przedstawiania, portretowania osoby pochodzenia żydowskiego karykaturalnie.
W rozmowie z Radio Times aktorka Helen Mirren sprzeciwiła się pomysłowi narzucania autorom pisania wyłącznie o ich własnej rasie czy religii. Nawiązała do wypowiedzi Nicholasa Martina, scenarzysty Goldy, w której znalazło się stwierdzenie o panującym w branży rozrywkowej "przerażającym autorytaryzmie" prowadzącym do tego, że autorom tekstów mówi się co mogą, a czego nie mogą zrobić.
Bardziej przerażające jest dla scenarzysty powiedzenie mu, że nie wolno mu pisać na tematy, z którymi nie ma bezpośredniego związku DNA. Wyobrażam sobie, że to musi być bardzo niepokojące. I niedorzeczne - komentowała aktorka.
Golda - inne punkty widzenia
W ubiegłym roku brytyjska aktorka, Maureen Lipman, w Jewish Chronicle podzieliła się swoim zdaniem na temat obsady Goldy:
Jestem pewna, że [Mirren] będzie cudowna, ale nigdy nie pozwolono by Benowi Kingsleyowi zagrać Nelsona Mandeli. Po prostu nie ma się nad czym zastanawiać.
Nicholas Martin mówił:
Nie wydaje mi się, żeby cała ta dyskusja na temat Gojów, grających Żydów była pomocna. Zadaniem Helen było autentyczne przedstawienie Goldy, co potwierdziła rodzina Goldy. Czołowy izraelski historyk powiedział, że Helen jest bardziej Goldą niż Golda.
Z kolei izraelsko-żydowski reżyser Goldy, Guy Nattiv, tak komentował zaistniałą sytuację:
Nigdy nie czułem, że naruszyłem autentyczność [filmu], wykorzystując Helen, która potrafi przejść od bycia zabawną i delikatną jako babcia do bycia ostrą i bezwzględną jako polityczka.
Źródło: Deadline
Reklama
Reklama
Powiązane filmy
Powiązane osoby
Reklama
