Fani filmu "Hellboy" i jego sequela pt. "Hellboy II: The Golden Army" wciąż czekają na dokończenie trylogii. Ostatni raz widzieliśmy bohatera na dużym ekranie 7 lat temu i niestety nic nie wskazuje na to, że pojawi się ponownie w kinie w najbliższym czasie. A czego moglibyśmy się spodziewać po 3. części? Aktor Ron Perlman zdradził trochę szczegółów:

Był taki moment, w którym pogodziłem się z tym, że już nie zagram tej postaci. Prawda jest taka, że nie kwapię się zbytnio, aby znów przechodzić przez tę cholerną charakteryzację. Jednak Guillermo [del Toro] powiedział mi, jak chce to wszystko zakończyć, a to jest tak wspaniały pomysł, że stwierdziłem, iż po prostu musimy to zrobić. To miała być od początku trylogia, z początkiem, środkiem i końcem. Plan wykonaliśmy tylko w 2/3 i musimy to skończyć. Jasna cholera, on jest bestią Apokalipsy. Musi zniszczyć cywilizację. Po prostu musi. Nie ma tu miejsca na negocjacje. To jest baza tej historii i dlatego uważam, że to byłaby wielka szkoda, jakbyśmy tego nie nakręcili.

Czytaj także: „Gotham” – przypomnienie 1. sezonu

Na końcu filmu "Hellboy 2" Liz Sherman zdradza głównemu bohaterowi, że jest w ciąży z bliźniakami. Perlman zdradził, jaki szalony pomysł na ten wątek ma del Toro:

Co do bliźniaków, to jeden wygląda jak mama, a drugi wygląda jak tata. I jeden jest całkowicie złowieszczy, a drugi to aniołek. A który jest który? Tylko Guillermo mógł wpaść na pomysł, aby aniołem był ten, który wygląda jak potwór.

Czy doczekamy się filmu "Hellboy 3"? Póki co nic na to nie wskazuje, a 65-letni już Ron Perlman nie robi się młodszy. Wszystko w rękach Guillermo del Toro, ale ten zajęty jest innymi projektami.