

Ikoniczna dystopia wraca na wielki ekran. Kinowe uniwersum Igrzysk Śmierci zostanie poszerzone o historię młodego Coriolanusa Snowa w Balladzie ptaków i węży. Oczekiwania wzrosły dzięki widowiskowym zwiastunom. Pierwsze recenzje krytyków wskazują na to, że warto czekać na ten film.
Ballada ptaków i węży - pierwsze opinie krytyków
Po przedpremierowych pokazach dla prasy, krytycy są zachwyceni Balladą ptaków i węży. Większość z nich hucznie ogłosiło ten film lepszym od trylogii Igrzysk Śmierci. Klimat ma być znacznie mroczniejszy, ale i bardziej intrygujący oraz dynamiczny.
Szczególnie zachwalana jest obsada, która ma być "najbardziej zachwycającym" punktem filmu. Doceniono nikczemną kreację Violi Davis, a także Jasona Schwartzmana, który "kradnie show" i jest "przezabawny". Oczywiście najwięcej pochwał zyskali Tom Blyth i Rachel Zegler w rolach Snowa oraz Lucy Gray. Ich postacie stają się kompleksowe oraz nieoczywiste, przez co ciężko oderwać od nich wzrok.
Krytycy zauważyli pewne nawiązania do postaci Katniss Everdeen - nie tylko w postaci granej przez Zegler, ale także w kostiumach stworzonych przez Trish Summerville. Pochwalono również ścieżkę dźwiękową, szczególnie słynny utwór The Hanging Tree, tym razem z głosem Zegler.
Poza paroma zgrzytami, jak długi czas trwania filmu oraz dwuznaczne zakończenie, krytycy ocenili Balladę jako "ekscytujący, nostalgiczny powrót do Panem z wysokimi stawkami, solidną akcją i fantastycznymi występami".
Na przedpremierowym seansie był również redaktor naczelny naEKRANIE.pl - Dawid Muszyński. Jego opinia na temat nadchodzącego prequelu jest równie pozytywna.
Ballada Ptaków i Węży - zdjęcia
Igrzyska Śmierci: Ballada Ptaków i Węży zadebiutuje w polskich kinach 17 listopada.

Źródło: thedirect.com


