Mark Zuckerberg, założyciel Facebooka co roku stawia przed sobą nowe wyzwania. Kiedyś było to przeczytanie dwóch książek miesięcznie, innym razem nauka języka mandaryńskiego czy jedzenie tylko tego zwierzęcia, które wcześniej zabije. Tym razem jest to próba zbudowania w swoim domu systemu, sztucznej inteligencji na wzór Jarvisa z Iron Man. Zuckerberg poinformował o tym na swoim facebookowym profilu.

- Zacznę od zorientowania się, co aktualna technologia może mi zaoferować. Potem zacznę system uczyć rozumieć mój głos, bym mógł kontrolować wszystko dookoła domu - muzykę, światło, temperaturę itd. Chciałbym, by mógł rozpoznawać twarze moich przyjaciół i wpuszczać ich do środka oraz, by powiadomił mnie, gdy coś dzieje się z Max (córką Zuckerberga). Z drugiej strony, technologia ta pomoże mi zrozumieć jak działa wirtualna rzeczywistość, co pomogłoby mi w tworzeniu lepszych usług.

Zuckerberg ma dzielić się swoimi osiągnięciami na bieżąco ze swoimi czytelnikami. Stwierdził, że kilka technologii na pewno mu się przyda, m.in. Amazon Echo, który uważa za dobry system głosowy wykonujący odpowiednie polecenia. Cały czas używa go do kontrolowania muzyki, gdy zajmuje się opieką nad córką.

Czytaj także: Chris Evans mówi o ewolucji Kapitana Ameryki

Porównania do Jarvisa mogą być odrobinę na wyrost, nie da się jednak ukryć, że jest to jedno z ambitniejszych postanowień noworocznych jakie można znaleźć. Teraz wystarczy tylko masa wolnego czasu i kilka milionów dolarów na zbyciu.