fot. Apple TV+
Informowaliśmy, że Eva Longoria uratowała Johna Wicka. W kluczowym momencie, gdy do zamknięcia produkcji i skasowania projektu pozostało mniej niż 24 godziny, aktorka pokryła deficyt budżetowy w wysokości 6 mln dolarów. Longoria jest nawet wymieniona w napisach końcowych, jednak kulisy tej sytuacji pozostawały mało znane. Z okazji 10-lecia filmu ciekawostkę tę ujawnił reżyser Chad Stahelski, a Longoria również odniosła się do wydarzenia w rozmowie z Business Insider.
Eva Longoria o Johnie Wicku
Aktorka przyznała, że popełniła jeden błąd w kontekście Johna Wicka: związała się finansowo tylko z pierwszą częścią serii.
Longoria wyznała, że w tamtym czasie stawiała dopiero pierwsze kroki jako producentka i nie miała jeszcze dużego doświadczenia. Dlatego przyznaje, że jej inwestycja w Johna Wicka nie była wynikiem genialnego wyczucia finansowego. Z tego powodu pojawił się ten frustrujący ją fakt, że nie powiązała się z kolejnymi częściami franczyzy w roli producentki.
Co ciekawe, dzięki tantiemom aktorka nadal co jakiś czas otrzymuje dochody z sukcesu pierwszego filmu. Chętnie spróbowałaby też swoich sił w kinie akcji. Chad Stahelski i David Leitch chcą ją zatrudnić w ramach podziękowań, jednak wciąż szukają dla niej idealnej roli w tworzonych przez siebie filmach.
Źródło: Business Insider