Joss Whedon w nowym wywiadzie zdradził, że pisze scenariusz swojego nowego filmu, którym się bardzo pasjonuje. Wyjawia, że będzie to horror osadzony w czasach II wojny światowej.

- Będzie to coś zupełnie innego, niż to z czego jestem znany. To jest mroczniejsze niż cokolwiek stworzyłem. Jest to film z gatunku historical fiction/horror osadzony w okresie, w którym świat oszalał, czyli podczas II wojny światowej. Byłem w Niemczech i w Polsce, by zbierać materiały na ten film. Widziałem wiele podobieństw do tego, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Wiem, że to trochę kiepskie porównać tego pomarańczowego faceta do tego gościa z wąsem, ale kiedy widzisz pewne elementy propagandy i stanu państwa, podobieństwa są przerażająco realistyczne - wyjawia.

Na razie nie wiadomo, czy film dojdzie do realizacji. Whedon będzie nad tym pracować, gdy skończy scenariusz. Przypomnijmy, że wyrażał też chęć pracy nad samodzielnym filmem osadzonym w świecie Gwiezdnych Wojen.