Ben Affleck ustosunkował się do kwestii daty premiery solowego filmu o przygodach Batmana w czasie wizyty dziennikarzy na planie Justice League:

Myślę, że studio ma już jakąś datę, ale nie jestem pewien, czy zdążę wyrobić się na ten czas, skoro nie mam jeszcze w pełni gotowego scenariusza. Od siebie mogę dodać jeszcze, że nie zamierzam robić filmu, dopóki nie stworzymy dobrej historii. Kompletnie nie rozumiem, gdy ktoś zaczyna pracę na planie bez przygotowania świetnej fabuły.

Czytaj także: Deadshot w solowym filmie o Batmanie?

W kolejnych słowach aktor wydaje się przyjmować postawę perfekcjonisty:

Mamy już dużą część scenariusza, ciągle nad nim pracujemy, ale nie jestem jeszcze z niego zadowolony na tyle, by wyjść z domu i zacząć robić film o Batmanie, który musi przecież cechować się najwyższym standardem. Mam wysoko ustawioną poprzeczkę i nie chcę tego robić na zasadzie: będzie zabawa, więc spróbujmy.

Nie znamy więc jeszcze żadnych informacji na temat fabuły filmu, ale możemy z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że pojawi się w nim także Jeremy Irons jako Alfred.