

Niedawno Marvel ogłosił nowe wydarzenie w swoim komiksowym uniwersum, czyli Marvel Legacy. W jego ramach mają powrócić legendarni bohaterowie, także w swoich pierwotnych wersjach.
Nie oznacza to, że Dom Pomysłów nie będzie chciał zaszokować czytelników. Co prawda na razie nie zapowiedziano niczego na miarę Kapitana Ameryki jako członka Hydry, ale nie oznacza to, że Marvel nie przygotował niespodzianek.
Świadczy o tym chociażby wypowiedź Axela Alonso, redaktora naczelnego Marvel Comics, który skomentował planowany na jesień album Marvel Legacy #1:
Ta historia służy jako wprowadzenie do tego, co nadejdzie. Jest naładowana zwrotami akcji, niespodziankami i easter eggami. Ponadto na ostatniej stronie komiks odkrywa coś, co prawdopodobnie rozwali internet. To wielka chwila - coś, o co stale byliśmy proszeni. Zamierzamy na to odpowiedzieć.
Marvel Legacy” #1 będzie 50-stronicową, zamkniętą historią napisaną przez Jasona Aarona i narysowaną przesz Esada Ribica.
Źródło: cbr.com / fot. Marvel


