Marvel's Agent Carter” zaprezentował Dottie Underwood jako sąsiadkę głównej bohaterki. Jej zagadkowe pochodzenie i niezmienne zainteresowanie Peggy wreszcie nabrało sensu. Marvel ujawnił, że Dottie jest członkinią Black Widow Program, tego samego sowieckiego programu, który przemienił Natashę Romanoff w znaną z „The Avengers” Czarną Wdowę we współczesnym, filmowym uniwersum Marvela. Czytaj także: „Empire” – niemal 2/3 widowni stanowią Afroamerykanie Według producentek wykonawczych serialu, Tary Butters i Michele Fazekas, połączenie z filmowym uniwersum wzięło się z chęci stworzenia kobiecej postaci, która stanowiłaby kontrast dla głównej bohaterki. Podczas ustalania, kim jest Dottie, padł pomysł połączenia jej z większą mitologią Marvela. Czarna Wdowa tylko raz odniosła się do programu szkoleniowego Black Widow, wspominając „czerwony pokój” w „The Avengers”, ale pomysł ten nie został dalej zgłębiony. Jak powiedziała Michele Fazekas:
- Postać Scarlett Johansson pochodzi z tego świata. Nie byliśmy pewni jak bardzo pozwolą nam się tym pobawić [Marvel], ale byli z nami od samego początku, myśleli, że to będzie świetne.
Producentki wyjaśniły jednak, że Dottie była trenowana w KGB, ale nie w żadnym konkretnym programie „Black Widow”, przynajmniej na razie. Butters ujawniła, że program Dottie najprawdopodobniej wyewoluuje w program „Black Widow”, tak jak SSR ostatecznie zmieni się w S.H.I.E.L.D. Towarzyszka Dottie powróci w kolejnym odcinku „Marvel's Agent Carter” już w najbliższy wtorek.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj