Dziennikarz zachodnich mediów miał okazję obejrzeć mocne fragmenty filmu science fiction Obcy: Przymierze. Za kamerą stoi Ridley Scott.
Dziennikarz Collidera kilka tygodni temu miał szansę obejrzeć zwiastun (
zobacz) oraz fragmenty z filmu
Alien: Covenant.
Pierwszy fragment to lądowanie statku na nowej planecie. Nie ma na jego pokładzie marines, tylko koloniści i naukowcy. Sama planeta wygląda podobnie do Ziemi.
Następnie pokazano scenę, której fragment widzieliśmy w zwiastunie (kadr ze sceny na drugim zdjęciu w galerii). Mężczyzna ma w sobie obcego. Od wewnątrz przez jego plecy zaczynają wychodzić kolce i koniec końców wyskakuje z niego nowy rodzaj zapowiadanej bestii - Neomorph. Różni się od poprzednika przede wszystkim tym, że ma ogon najeżony kolcami. Następnie Neomorph zabija kobietę, która jest w tym pomieszczeniu uwięziona. Wszystko rozgrywa się na pokładzie lądownika, znajdującego się na powierzchni planety, który następnie wybucha. Dziennikarz podkreśla, że sceny były bardzo krwawe.
W kolejnym fragmencie grupa wraca z innym mężczyzną, który również jest zakażony przez Neomorpha. W tym przypadku jego wylęganie wygląda zupełnie inaczej - nie robi tego przez klatkę piersiową w typowym dla serii stylu, tutaj wdrapując się do gardła mężczyzny i decydując się w tym momencie wybić z ciała poprzez usta, przy okazji wysadzając głowę nosiciela. Wszystko jest dość obrazowo pokazane w mocnym, przerażającym stylu.
Ostatni fragment pokazał Daniels (Katherine Waterston), główną bohaterkę filmu, która trzyma karabiny i wściekle strzela do czegoś. Nie pokazano tu jednak obcych, w których celowała.
Premiera filmu
Alien: Covenant w maju.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h