Wszystko wskazywało na to, że Orange Is The New Black nominowany będzie w kategoriach komediowych, a nie dramatycznych. Tymczasem platforma Netflix podjęła decyzję, że jej produkcja walczyć będzie w 2014 roku o Złote Globy i Emmy w kategoriach seriali dramatycznych. Oznacza to, że jednym z jej głównych konkurentów będzie inny serial platformy Netflix - House of Cards.
Kto miał okazję obejrzeć pierwszy sezon Orange Is The New Black ten wie, że produkcja Jenji Kohan ma mnóstwo zabawnych momentów, ale jest to też serial poruszający poważne problemy. Za niecały miesiąc przekonamy się, czy Orange Is The New Black doczeka się nominacji do Złotych Globów 2014. Konkurencja jest bowiem ogromna, szczególnie wśród seriali dramatycznych emitowanych na stacjach kablowych.