‌Warren Beatty i Faye Dunaway byli aktorami, którzy ogłaszali zwycięzcę w kategorii najlepszy film. Nie było niespodzianki, kiedy wyjawili, że Oscara dostaje La La Land. Cała ekipa udała się na scenę i zdążyła nawet podziękować wszystkim za ten zaszczyt. Aż jeden z producentów spojrzał na kopertę i dostrzegł błąd. Zobaczcie, jak to wyglądało:

Czytaj także: Oscary 2017 - oto zwycięzcy

Pomyłka wynikała z tego, że ogłaszający dostali kopertę mówiącą o tym, że Emma Stone dostała Oscara za La La Land. Warren Beatty wyjaśnił, że dlatego zrobił taką pauzę, bo nie wiedział, o co chodzi, ale Faye Dunaway po prostu przeczytała tytuł. Aktorka nie chce komentować tego wydarzenia. Firma zajmująca się pakowaniem kopert podczas gali pracuje nad swoim oświadczeniem. Własnie ktoś od nich odpowiada za tę wpadkę.

Ekipa La La Land mówi, że to zaszczyt zapowiedzieć twórców Moonlight, którzy ich zdaniem zasługiwali na Oscara. Emma Stone uważa, że każdy z nominowanych oczywiście chciałby dostać tego Oscara, ale sądzi, że Moonlight na to zasługiwał, bo to jeden z najlepszych filmów w historii.