Plac Senacki 6 PM: przeczytaj fragment powieści szpiegowskiej Vincenta V. Severskiego
W najbliższą środę ukaże się Plac Senacki 6 PM Vincenta V. Severskiego. Mamy dla was fragment tej powieści.
W najbliższą środę ukaże się Plac Senacki 6 PM Vincenta V. Severskiego. Mamy dla was fragment tej powieści.
– Otrzymaliśmy gorącą szyfrówkę z dowództwa – zaczął komandor wyraźnie poruszony. – Nie wracamy do bazy. Mamy nowe zadanie do realizacji i być może nieprędko wrócimy. Wywiad poinformował, że bazę w Zapadniej Licy opuścił Dymitr Doński. Dowodzi sam prince Golicyn. Idzie w naszym kierunku, a my jesteśmy najbliżej pozycji „Bear”. Dowództwo nie wyklucza, że Rosjanie chcą wykorzystać huragan, by minąć hydrofony i wyjść na Atlantyk. Jeżeli się zatrzyma lub zmieni kurs albo zostanie w bastionie, wrócimy do domu, ale jeżeli nie…
– Dymitr idzie na Atlantyk? – zapytał zaskoczony drugi oficer. – Teraz, w czasie huraganu? Chyba dwa lata nie opuszczał bastionu, o ile pamiętam. O co chodzi? Bardzo dziwne. I to pod dowództwem samego Golicyna? O co chodzi? Rozumiesz to, James?
– Za chwilę poinformuję załogę – oświadczył komandor. – Sprawdziłem, Dymitr był na Atlantyku szesnaście miesięcy temu i nie krył się. Testowali wtedy systemy napowietrzania, ale teraz… to trochę dziwne. Przygotujcie okręt. Możemy mieć długie zanurzenie.
– Będzie miał obstawę? – odezwał się pierwszy oficer.
– Nie mamy informacji, ale musimy się z tym liczyć. To przecież Tajfun.
– Pewnie któryś akuła też się pojawi.
– Tak, i to byłoby ciekawe. Wciąż mało o niej wiemy.
– Dymitr zawróci – zastanawiał się na głos pierwszy oficer. – Chcą nas tylko pomacać, jak już wiele razy wcześniej. Wyjście na Atlantyk teraz byłoby bez sensu.
– Z sensem czy bez, przygotowujemy się do misji. Zaczynamy. Zajmiemy pozycję „Bear” tak blisko, jak to możliwe.
Komandor został sam w kabinie. Miał złe przeczucie. Przez chwilę zastanawiał się, czy nie nalać sobie kieliszka brandy, ale zrezygnował. Podobnie jak pierwszy oficer, podejrzewał, że Rosjanie kolejny raz testują ich nerwy, bo wyjście Dymitra Dońskiego na Atlantyk zakrawałoby teraz na prowokację. Szczególnie w czasie huraganu. Niczego jednak nie można było wykluczyć. Rosjanie wciąż intensywnie rozbudowywali swoją flotę.
Huragan utrudniał działanie jednostek nawodnych i powodował potężne falowanie w głębinach, ale dla takich okrętów jak Doński czy Trenchant nie było to poważną przeszkodą. Nie po raz pierwszy misja mogła się przedłużyć.
Wyglądało na to, że obchody stulecia admirała odbędą się bez obecności jego syna, a on nie będzie mógł nawet wysłać depeszy z życzeniami. Za kilka godzin okaże się, czy zanurzy się w głębinach Atlantyku, podążając za Dymitrem. Niewielu dowódców miało okazję spotkać ten najpotężniejszy okręt podwodny świata, który swoimi stu pięćdziesięcioma głowicami mógł zniszczyć połowę świata. Miało być to kolejne spotkanie komandora Sorclifta z Dońskim i ostatnie zadanie przed odejściem ze służby. Nagle setne urodziny ojca stały się tylko uciążliwym zdarzeniem, które psuło komandorowi największe wyzwanie jego życia. Sorclift co godzinę sprawdzał mapy pogody na Atlantyku, licząc, że Doński zawróci.
Listopad 1988 roku był wyjątkowo spokojny w relacjach amerykańsko-radzieckich, wydawało się nawet, że oba mocarstwa zrobiły kolejny krok w stronę utrwalenia pokoju. Reagan i Gorbaczow wymienili w Moskwie dokumenty ratyfikujące ograniczenie arsenałów rakietowych, a urząd prezydenta objąć miał George Bush, umiarkowany republikanin i były szef CIA. Gorbaczow i odwilż w bloku komunistycznym obudziły nadzieję na lepsze czasy. Światowe media opanowała gorbymania.
W centralach wywiadowczych daleko było jednak do entuzjazmu. Armia radziecka wciąż stała w Niemczech podzielonych murem i przyszłość Europy nie była taka oczywista. Polityka Gorbaczowa wzbudzała coraz większą niechęć w armii i w partii. Jeden nieostrożny ruch, a wszystko mogło się zmienić w okamgnieniu i zakończyć wielkim wybuchem.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat