Predator – reżyser przeprasza za kontrowersyjny casting. Nowe oświadczenie
Shane Black, reżyser filmu The Predator raz jeszcze odniósł się do wczorajszej kontrowersji. Przypomnijmy, że wytwórnia wycięła z filmu scenę po tym, jak okazało się, że zagrał w niej seksualny przestępca.
Shane Black, reżyser filmu The Predator raz jeszcze odniósł się do wczorajszej kontrowersji. Przypomnijmy, że wytwórnia wycięła z filmu scenę po tym, jak okazało się, że zagrał w niej seksualny przestępca.
Wczoraj informowaliśmy o tym, że wytwórnia Fox zdecydowała się na wycięcie i usunięcie jednej ze scen filmu The Predator. Jak odkryła Olivia Munn, aktor Steven Wilder Striegel, jest tak naprawdę figurującym w rejestrze przestępcą seksualnym, który został przed laty skazany za nakłanianie nieletniej do czynności seksualnych. Reakcja studia była natychmiastowa, choć nikt nie krył zaskoczenia - reżyser Shane Black nie zdradził informacji o Striegelu nikomu z obsady, z producentów ani z ekipy (tutaj).
Sam Black początkowo wstawiał się za kolegą, tłumacząc, że jest czysty i że celowo zatrudnił go do tej epizodycznej roli w The Predator, po prostu chcąc mu pomóc. Dziś jednak zmienił swoje oświadczenie i postanowił przeprosić wszystkich, którzy poczuli się tym urażeni. Jak czytamy:
Usunięta scena, o której mowa, ma być bardo krótka - wraz ze Striegelem zagrała w niej Olivia Munn, a całość wedle plotek miała dotyczyć flirtu ze strony mężczyzny.
Zobacz także:
The Predator zadebiutuje 21 września.
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Najlepsze z 24h
naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1949, kończy 76 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1955, kończy 70 lat