fot. materiały prasowe

Puchatek: Krew i miód pomimo negatywnych opinii widzów i krytyków osiągnął sukces komercyjny. Przy budżecie 100 tysięcy dolarów zebrano 4,9 mln dolarów. Dzięki temu sukcesowi twórcy przy pracy nad kontynuacją mają dostać o wiele większy budżet.

Puchatek: Krew i miód 2 - co wiemy?

Według THR firma produkcyjna Premiere Entertainment szykuje zdjęcia do sequela jesienią 2023 roku. Twórcy mają dostać o wiele większy budżet niż mieli w części pierwszej. Sequel był sprzedawany podczas targów w Cannes i został sprzedany od razu do wielu krajów świata.

Rhys Frake-Waterfield powróci jako reżyser i scenarzysta. Szczegóły fabuły nie są znane, ale można założyć, że na ekranie znów zobaczymy krwiożerczych Puchatka i Prosiaczka. Na pewno jednak nie zobaczymy dołączającego do nich Tygryska, ponieważ w odróżnieniu od kolegów ta postać nie jest jeszcze częścią domeny publicznej. Będzie dostępna dopiero w 2024 roku.

Data premiery sequela nie została ustalona.

Zobacz także:

-

Killers of the Flower Moon - zwiastun. Martin Scorsese szykuje znów wielkie kino

-

Najgorsze filmy wg. Rotten Tomatoes. Ranking największych paździerzy w historii kina