fot. Warner Bros. Pictures Animation
Animacja Scoob! Holiday Haunt miała przedstawić nowe przygody Scooby'ego i reszty ekipy, której akcja miała rozgrywać się w czasie świąt. Postacie pokazano jako dzieci, które przyjeżdżają z wizytą do wujka Freda. Jednak w jego ośrodku wypoczynkowym sytuacja wymknęła się spod kontroli, gdy tajemniczy duch zaczął nawiedzać park, podważając wiarę Scooby'ego w Boże Narodzenie. Niestety tego najmłodsi widzowie nie mogli obejrzeć na HBO Max, ponieważ w 2022 roku Warner Bros. Discovery postanowiło zrezygnować z produkcji ze względu na cięcia kosztów i skupienie się na filmach kinowych zamiast projektów przeznaczonych do streamingu. Przypomnijmy, że ten sam los spotkał film Batgirl.
Czytaj więcej: Percy Jackson - zwiastun 2. sezonu serialu fantasy. Wojna, rozmach i morze potworów
Scoob! Holiday Haunt - kulisy skasowania
Ta animacja miała mieć premierę w grudniu 2022 roku. Mogła też pochwalić się świetną obsadą. Wujka Freda, Neda, miał zagrać Michael McKean, a nieżyjący już Andre Braugher wcielał się w szefa ochrony parku. Z kolei Mark Hamill miał podłożyć głos Świętemu Mikołajowi. Do tego w obsadzie dubbingowej znalazły się Maya Hawke i Ming Na-Wen.
Po ogłoszeniu rezygnacji z projektu w sierpniu, Paul Dini, współscenarzysta Scoob! Holiday Haunt, legenda w świecie animacji, grzmiał w Internecie pisząc, że nie wie dlaczego anulowano film świąteczny, który był ukończony w 95% i gwarantował, że dzieci obejrzą go zaraz po Halloween. Dodał, że pokaz przedpremierowy spotkał się z pozytywnym odbiorem wśród młodej widowni. Pomimo anulowania produkcji prace nad filmem były kontynuowane.
Poniżej możecie zobaczyć fragment animacji, która nigdy nie ujrzała światła dziennego.
Warto dodać, że w podobnej sytuacji znalazła się animacja Coyote vs. Acme, której Warner Bros. o mało nie skasował. Film będzie mieć premierę w 2026 roku, więc może istnieje szansa na to, że Scoob! Holiday Haunt jeszcze zobaczymy na ekranach dużych lub małych.
Źródło: Collider