Shazam! to film DC inny niż wszystkie. Są pierwsze opinie
Shazam! to nowa superprodukcja należąca do DCEU, czyli uniwersum Batmana, Supermana, Wonder Woman i Aquaman. Wygasło embargo na opinie dziennikarzy w mediach społecznościowych.
Shazam! to nowa superprodukcja należąca do DCEU, czyli uniwersum Batmana, Supermana, Wonder Woman i Aquaman. Wygasło embargo na opinie dziennikarzy w mediach społecznościowych.
Shazam! to sukces DC i Warner Bros. Tak ochrzcili film dziennikarze w swoich opiniach w mediach społecznościowych. Twierdzą, że udało się zrobić równie udaną produkcję dla fanów komiksowych historii jak Aquaman oraz Wonder Woman, a zarazem kompletnie inną od tych filmów.
Zachary Levi jest idealnym Shazamem. Jego serce oddane roli sprawia, że ogląda się go z czystą przyjemnością. Sama historia ma w sobie wiele uroku dzięki wątkowi rodzinnemu, ale zarazem też dużo dobrego i luźnego humoru między innymi dzięki tytułowemu bohaterowi i jego nieporadności z odkrywaniem swoich mocy. Według dziennikarzy ludzie śmiali się tak często i głośno, że były momenty, gdzie nie można było usłyszeć dialogów.
Zaskoczeniem dla wielu może być deklaracja, że to dziecięcy aktorzy kradną ten film, stając się jedną z jego mocniejszych zalet. Szczególnie chwalą chemię pomiędzy postaciami. Zwłaszcza Shazamem i młodym Freddym. Pochlebne opinie zbiera też Mark Strong w roli czarnego charakteru, aczkolwiek relacja superbohater - złoczyńca to jedna ze słabszych elementów filmu.
Podkreślają, że geneza superbohatera jest przedstawiona zgodnie z ramami gatunku, czyli typowo i zarazem bez niczego odkrywczego, ale... dzięki szczeremu dziecięcemu entuzjazmowi płynącemu z ekranu ogląda się to zupełnie inaczej. To sprawia, że opowieść pomimo tego staje się na swój sposób świeża i niezwykle rozrywkowa. Twierdzą, że choć widzimy znany schematy, to są one podane w tak inteligenty sposób, że nabierają innego wyrazu. Śmieszy, bawi, wzrusza i świetnie komponuje się z uniwersum DC (dużo humorystycznych nawiązań, dobra scena po napisach). I ta szczera frajda i pasja udziela się podczas seansu. Sprawia, że Shazam! staje się niezwykłą przygodą. Nawet, jak czasem jest to troszkę przerysowane, fabularnie standardowe i pozytywnie głupkowate.
Czytamy, że reżyser doskonale inspiruje się klasykami z lat 80. Każdy widz dostrzeże w tym trochę z kultowego Big w stylu superbohaterskim i innych popularnych tytułów. Do tego reżyser buduje familijny klimat kina lat 80. w zaskakujący sposób, bo dostajemy w pewnym momencie sceny w jakimś stopniu przerażające. Najwyraźniej reżyser David F. Sandberg, podobnie jak James Wan w Aquaman, nie omieszkał skorzystać z faktu, że wywodzi się z horrorów. Jednocześnie nie zapomina, że to urokliwy film familijny o superbohaterze z sercem dziecka.
Skala jest mniejsza, niż w innych filmach DC, ale i tak chwalą sceny akcji, które dostarczają emocji i rozrywki. Nie brak też niespodzianek oraz muzyki utrzymanej w klimacie Supermana autorstwa Johna Williamsa. Mamy oczekiwać tego typu heroicznej ilustracji.
A tak Zachary Levi odkrywa zabawki z obliczem swojego superbohatera:
Źródło: comicbookmovie.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1959, kończy 65 lat