Mecenas She-Hulk na pewno nie jest najlepszą produkcją w MCU. Nawet wśród słabych kandydatów ma niewielu konkurentów. Serial miał być komedią prawniczą, ale z każdym kolejnym odcinkiem jest coraz mniej żartów, które rzeczywiście mogłyby kogoś rozbawić. Dlatego redakcja naEKRANIE postanowiła wybrać najbardziej żenujące, nielogiczne i nieśmieszne wątki, byście wiedzieli, czego można się spodziewać po tej produkcji. Dajcie znać, przy których numerkach z listy sami wymiękliście. A może uważacie, że niepotrzebnie się czepiamy? Czekamy na komentarze. 

Mecenas She-Hulk - najbardziej żenujące momenty

Mecenas She-Hulk to serial, który opowiada o losach Jennifer Walters, prawniczki i kuzynki Bruce'a Bannera, która zamienia się w tytułową She-Hulk. Dzięki temu postać z komiksów wreszcie trafiła na mały ekran i do świata MCU. Nowe wcielenie bohaterki sprawia, że dostaje posadę w zupełnie nowym i zaskakującym departamencie w kancelarii prawniczej. Do tego ktoś wreszcie przesuwa w prawo jej profil na Tinderze.  Poniżej znajdziecie wszystkie powody, dlaczego na tym etapie serial nie jest dobrą komedią prawniczą i zniechęca ludzi do She-Hulk. 
Fot. Marvel
+15 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj