Facebook, YouTube, Instagram. Każde z tych mediów ma własną specyfikę odbioru, a co za tym idzie – w inny sposób podchodzi do treści wideo. W związku z tym ktoś, kto chciałby podzielić się jakimś nagraniem w każdym z tych portali, musiałby spędzić wiele godzin na montażu poszczególnych materiałów. Wszak treści wideo w poszczególnych usługach mają odmienne proporcje. Zespół odpowiedzialny za rozwój oprogramowania Adobe stwierdził, że ręczna korekcja filmów mija się z celem i trzeba zatrudnić do tego zadania sztuczną inteligencję.

Tak narodziła się arcyinteresująca funkcja w Adobe Premier Pro, Auto Reframe. To algorytm wykorzystujący SI w procesie zautomatyzowanego przetwarzania obrazu na potrzeby różnych mediów. W skrócie – narzędzie, które przeanalizuje twój film i w kilku prostych krokach tak go wykadruje, aby materiał dobrze wyglądał we wskazanych proporcjach. Oto jak oprogramowanie sprawdza się w praktyce:

Niezależnie od tego, w jakiej formie twórca publikuje filmy, Auto Reframe pozwoli zaoszczędzić czas potrzebny do wykadrowania materiału źródłowego. Nowa funkcja nie tylko przytnie obraz, dzięki sztucznej inteligencji będzie w stanie wychwycić najważniejsze elementy uchwycone przez obiektyw i to na nich dynamicznie kadrować ujęcie. Co więcej, przeskalowane zostaną także wszystkie elementy graficzne dodane w Adobe Premier Pro. Po stworzeniu filmu na jedną platformę, przekonwertowanie go na pozostałe przebiegnie błyskawicznie. Auto Reframe pozwoli także ustalić, jak dynamicznie ma poruszać się kamera w wykadrowanym materiale docelowym.

Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie Auto Reframe trafi do użytkowników pakietu Adobe. Firma zapowiedziała jedynie, że nowa funkcja zostanie udostępniona jeszcze w tym roku.

Zobacz także:

-

Facebook bez pogoni za Like’ami? Firma testuje nietypowe rozwiązanie

-

Storia by Abstra łączy wideo na YouTube i podcasty