

Reżyser Louis Leterrier gościł podczas CCXP Mexico, na którym udzielił wywiadu portalowi Collider. Tam też potwierdził, że nie ma absolutnie szans, by Szybcy i wściekli 11 mieliby być gotowi na 4 kwietnia 2025 roku. Według niego celują premierę w lato 2026 roku.
Szybcy i wściekli 11 - opóźnienie premiery
Przyznaje, ze zanim będzie mógł zająć się tym widowiskiem, ma zamiar wyreżyserować niskobudżetowy horror, do którego zdjęcia ruszą latem 2024 roku. Ma je zakończyć 15 września i - jak mówi w wywiadzie - 16 września startują z pracami na planie Szybkich i wściekłych 11.
Dzięki temu scenarzyści Oren Uziel oraz Christina Hodson dostają więcej czasu na to, by dopracować tekst. Fani oczekują, że opóźnienia (najpierw strajki aktorów i scenarzystów) wpłyną pozytywnie na jakość finału sagi.
Na ten moment nie wiadomo nic o planowanej fabule. Oficjalnie nie ujawniono żadnych szczegółów. Według planu wcześniej dostaniemy film będący pomostem pomiędzy 10. częścią, a 11. odsłoną. Mieliby tam zagrać Dwayne Johnson oraz Jason Momoa. Na razie jednak nie ma żadnych informacji o tym, by ten projekt miał się zmaterializować na czas.


