The Guts Game to prawdopodobnie najbardziej szalona gra ostatnich lat. Naukowcy z australijskiej uczelni Royal Melbourne Institute of Technology postanowili sprawdzić, czy uda się zamienić ludzkie ciało w grę komputerową. W tym celu zaprojektowali jadalną kapsułkę wyposażoną w czujnik temperatury. W The Guts Game dwóch graczy rywalizuje ze sobą w walce z cyfrowymi pasożytami, a zabawa rozpoczyna się w momencie połknięcia pigułki. Aby zwalczyć zarazki, gracze muszą obniżać bądź podwyższać temperaturę swojego układu pokarmowego.

Nie ma jasnych zasad dotyczących tego, w jaki sposób należy kontrolować temperaturę wewnątrz żołądka oraz jelit. To od uczestników zależy, jaką strategię obiorą. Mogą jeść ostre potrawy, pić zimną wodę czy intensywnie ćwiczyć. Przy okazji twórcy aplikacji wyjaśniają, że zmiany temperatury w układzie pokarmowym są procesem w pełni naturalnym, dlatego gra jest bezpieczna dla zdrowia. W końcu w jedzeniu ostrych potraw, ćwiczeniu czy piciu zimnych napojów nie ma niczego niezwykłego, robimy to na co dzień.

Gracze mogą śledzić swoje postępy za pośrednictwem aplikacji mobilnej, która bezprzewodowo komunikuje się z kontrolerem. To za jej pomocą sprawdzą aktualną temperaturę wewnątrz organizmu oraz podejmą się kolejnych zadań, które doprowadzą ich do zwycięstwa. Czas zabawy zaplanowano na 24 do 36 godzin - rozgrywka kończy się,  w momencie, w którym pigułka opuści ciało gracza.

Zobacz także:

-

Thanos nie jest taki zły? Naukowcy twierdzą, że gorsi są… superbohaterowie

-

Naukowcy chcą wyhodować komputer w próbówce