Na całym świecie powstają parki rozrywki, które pozwalają łączyć wirtualną rzeczywistość ze światem fizycznym. Na co dzień nie mamy jednak możliwości, aby wejść w głęboką interakcję z przedmiotami w VR. W domowym zaciszu możemy operować nimi wyłącznie za pośrednictwem kontrolerów ruchu.

Problem ten próbuje rozwiązać wiele grup inżynierów eksperymentujących z technologią haptyczną. Jeden z ciekawszych projektów zaprezentowała grupa rosyjskich badaczy z Skolkovo Institute of Science and Technology. Zaprojektowany przez nich TouchVR przypomina mechaniczną rękawicę, która po założeniu na dłonie przekazuje wrażenia dotykowe ze świata wirtualnego do rzeczywistego. Urządzenie wyposażono w system mikrosiłowników DeltaTouch 3D oraz generator wibracji, co pozwala na symulowanie wagi, tekstury czy miękkości przedmiotów użytkowanych w VR.

Na tym jednak nie koniec, warto bowiem zauważyć, że rękawice współpracują z systemem śledzenia położenia dłoni Leap Motion, który można podczepić do gogli HTC Vive Pro VR. Dzięki temu nie trzeba korzystać z żadnych dodatkowych kontrolerów, całą wirtualną rzeczywistością steruje się za pośrednictwem gestów. Naukowcy mają także w planach wzbogacenie wynalazku o system symulowania temperatury.

Zobacz także:

-

Sony stworzyło atrakcję VR z okazji premiery filmu Jumanji: Następny poziom

-

Google porzuca rozwój mobilnych systemów VR

Potencjał tego urządzenia zaprezentowano na razie kilku demach technologicznych, m.in. oddając wrażenie pająka spacerującego po wnętrzu dłoni. Naukowcy liczą na to, że w przyszłości TouchVR pozwoli nie tylko poczuć ciężar miecza w takich grach jak Skyrim VR, ale umożliwi także wykorzystanie narzędzia np. w procesie szkolenia personelu medycznego. Obecnie TouchVR funkcjonuje w formie prototypu, twórcy gadżetu nie zdradzają, kiedy sprzęt mógłby trafić na rynek.