W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że Jacek Kurski prezes TVP przerażony jest sytuacją finansową telewizji, którą nazwał budżetem śmierci. W odpowiedzi na apel prezes PiS zapowiedział szybkie zmiany w tej kwestii. Lepszą ściągalność mają zapewnić Urzędy skarbowe, nie jak dotychczas Poczta Polska, która nie do końca spełnia swoje zadanie.

W ciągu kilku tygodni do Sejmu trafi ustawa zapewniająca lepszą ściągalność abonamentu rtv. Nowa ustawa abonamentowa pozwoli na zwiększenie ściągalności abonamentu przez nową metodę ściągania. Przy czym, z tego co w tej chwili wiem, ten abonament będzie niższy – twierdzi Jarosław Kaczyński.

Krzysztof Czabański który przewodniczy Radzie Mediów Narodowych udzielił kilku interesujący wypowiedzi w wywiadzie udzielonym radiu ZET.

Ten projekt, o którym mówił prezes Kaczyński to jest projekt uszczelnienia obecnie obowiązującej ustawy abonamentowej. W tym sensie on jest najprostszy prawnie nie wymaga notyfikacji w Brukseli. Jeżeli nie Poczta, to kto może być skutecznym nadzorcą? Urzędy skarbowe. Urząd skarbowy ma w sobie pewną powagę, którą każdy szanuje. To rozwiązanie jawi się jako najlepsze. Jeżeli uszczelnianie okaże się na dłuższą metę nie tak skuteczne, jak byśmy chcieli, trzeba będzie wymyślić nowy sposób. Być może z PIT, być może z opłatą energetyczną, a oznaczać to będzie o wiele niższą opłatę, bo będzie powszechna, o wiele niższą niż w tej chwili, dwukrotnie zapewne niższą - zakończył Czabański.

Czytaj także: Jacek Kurski: TVP z budżetem śmierci

Projekt ma być gotowy bardzo szybko. Do tej pory nikt nie konsultował żadnych zapisów jakie mają się tam znaleźć, nikt o żadnym projekcie nie wie, ani Ministerstwo Finansów ani KRRiT, a tym bardziej Komisja kultury i środków przekazu .

Nie wiem, na czym miałoby polegać ściąganie tej opłaty przez urzędy skarbowe. Sądzę, że PiS chciałby wprowadzić ją jako nowy podatek, bo inaczej nie można by jej egzekwować przez "skarbówki". A jeśli nowy podatek, no to PiS zafundowałby sobie duży problem polityczny. Niewykluczone, że PiS trzyma w ścisłej tajemnicy projekt, aż do momentu, gdy będzie wygodnie im go ogłosić - mówi posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska.

W projekcie przyjęto założenie, że każdy obywatel kraju ma telewizor, płacić musieliby więc wszyscy. Swoje zdanie dorzucił też prezes TVP.

Propozycja TVP zakłada przyjęcie domniemania, że wszystkie gospodarstwa domowe mają odbiorniki RTV i rejestrować na poczcie trzeba będzie brak w domu telewizora i odbiornika radiowego, a nie jak dotychczas ich posiadanie - zdradził Kurski.

Dzisiaj abonament kosztuje 245,15 zł rocznie za telewizor albo telewizor i radio, w przypadku samego radia koszt ten wynosi 75,60 zł. W Polsce jest 13,5 mln gospodarstw domowych, z czego 6,5 mln zarejestrowało odbiorniki, od tej liczby musimy odjąć połowę użytkowników która z różny powodów jest zwolniona z tej opłaty. Natomiast według GUS niecałe 98 proc. gospodarstw domowych posiada odbiornik telewizyjny.