Venom – Tom Hardy podkładał głos symbiontowi, a na planie rozmawiał sam ze sobą
Tom Hardy zdradził, jak wyglądała praca nad nagrywaniem kwestii mówionych przez Venoma, któremu - jak się okazuje - sam podkładał głos.
Tom Hardy zdradził, jak wyglądała praca nad nagrywaniem kwestii mówionych przez Venoma, któremu - jak się okazuje - sam podkładał głos.
W nadchodzącym filmie Venom Tom Hardy wciela się w reportera Eddiego Brocka, który w połączeniu z symbiontem przeistacza się w potwornego Venoma. Aktor potwierdził, że również on podkładał głos symbiontowi, który (po nałożeniu specjalnych efektów) słyszymy w zwiastunie.
Teraz Hardy zdradza, jak wyglądała praca na planie, gdzie przecież musiał tak naprawdę rozmawiać sam ze sobą. Jak mówi, rano nagrywał kwestie Venoma, a gdy później miał zagrać Brocka umieszczał w swoim uchu słuchawkę, która mu je odtwarzała. Specjaliści od dźwięku włączali odpowiednie kwestie w danym momencie, a Hardy - już jako Brock - mógł na nie reagować grając na planie. Widać to wyraźnie w scenach, w których aktor słyszy głos Venoma w swojej głowie. Hardy podkreśla, że to duża zasługa techników - gdyby nie to, że zadbali o synchroniczność i zawsze czuwali, by docierały do niego odpowiednie kwestie, miałby niemały problem, by się w tym odnaleźć. Przy okazji nie ukrywa, że na planie miał przy tym wszystkim mnóstwo zabawy.
To nie pierwszy przypadek, gdy Tom Hardy gra podwójną rolę - podobnie było przy filmie Legend, gdzie wcielał się w bliźniaków Kray. Porównując obydwa doświadczenia mówi, że tam również musiał opierać się na nagrywanych wcześniej kwestiach mówionych, na które następnie reagował.
Ruben Fleischer, reżyser filmu Venom, bardzo docenia wysiłki Hardy'ego na planie. Jak mówi:
Venom zadebiutuje w październiku.
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat