_6821f30329678.webp)
Źródło: Marvel/Disney+
Reklama
Showrunnerka Jac Schaeffer w nowym wywiadzie zdradziła, że początkowo w WandaVision planowali zabić Ralpha Bohnera/Quicksilvera granego przez Evana Petersa.
Źródło: Marvel/Disney+Pierwszy odcinek To zawsze Agatha inspirował się takimi serialami jak Detektyw czy Mare z Easttown. Początkowo showrunnerka chciała jednak wykorzystać podobny koncept w WandaVision.
Miał to być ósmy odcinek WandaVision, który byłby jak epizod CSI. [Wanda] miała rozwiązać zagadkę morderstwa Pietro - to on miał tam leżeć. To miał być jej sposób na wyrwanie się z iluzji, by mogła w pełni zrozumieć to, co się wokół niej dzieje. Był to naprawdę fajny pomysł.
Ale kiedy weszliśmy do pokoju scenarzystów i zaczęliśmy naprawdę składać to do kupy, stało się jasne, że musimy zachować dyscyplinę, jeśli chodzi o koncept WandaVision. Krótko spojrzeliśmy na różnego rodzaju sitcomy - o miejscu pracy, tematyce społecznej - i w końcu stwierdziliśmy, że chcemy wziąć na tapet tylko te skupiające się na rodzinie.
Evan Peters najpierw zagrał Quicksilvera w X-Menach, a jego występ podbił serca widzów. Gdy dostał szansę, by jeszcze raz wcielić się w herosa - w pewnym sensie, ponieważ Ralph Bohner był kolejnym aktorem w przedstawieniu Scarlet Witch - fani oszaleli z radości. Choć na chwilę znów mogli cieszyć się jego interpretacją postaci.
Najlepsi czarodzieje Marvela - ranking
Zobacz także:
Źródło: comicbookmovie.com
Reklama
Reklama
Powiązane seriale
6,4
Powiązane osoby
Reklama
