W pierwszym sezonie Green Arrow musiał pojedynkować się z kilkoma mniejszymi czarnymi charakterami, takimi jak The Count (Seth Gabel) czy Edward Fyers (Sebastian Dunn). Największym złoczyńcą był jednak Malcolm Merlyn (John Barrowman), który w finałowym odcinku pierwszego sezonu zginął z rąk Olivera.
- W drugim sezonie będziemy mieć dwóch klasowych złoczyńców. Są oni znani w uniwersum DC i na pewno wszyscy fani komiksów ich kojarzą. W pierwszym sezonie mieliśmy zarówno Malcolma, jak i Dark Archera, czyli dwa czarne charaktery w jednej postaci. W drugim sezonie tak nie będzie. Pojawi się ktoś w stylu Malcolma oraz ktoś w stylu Dark Archera - powiedział producent wykonawczy Arrow, Marc Guggenheim.
Guggenheim zdradza również, że rozwinięty zostanie wątek Deathstroke'a, a w drugim sezonie dowiemy się więcej na temat Slade'a Wilsona, w którego wciela się Manu Bennett. - W drugim sezonie chcemy przenieść nasz serial na kolejny poziom. Czujemy dużą presję, ale chcemy jak najszybciej powrócić i zaserwować jeszcze lepsze odcinki niż w poprzedniej serii. Planujemy podnieść sobie poprzeczkę bardzo wysoko, a dwóch nowych złoczyńców ma nam w tym pomóc - dodał twórca Arrow.