Amerykańskie seriale, które wpłynęły na światową popkulturę
Dużo mówiło się ostatnio o Westworld w kontekście serialu przełomowego, wybitnego, wprowadzającego nowe trendy do współczesnej telewizji. Czy tak rzeczywiście jest, można dyskutować. Warto jednak przyjrzeć się tym produkcjom telewizyjnym, które jak pokazała historia, miały rewolucyjny wpływ na światową popkulturę.
Dużo mówiło się ostatnio o Westworld w kontekście serialu przełomowego, wybitnego, wprowadzającego nowe trendy do współczesnej telewizji. Czy tak rzeczywiście jest, można dyskutować. Warto jednak przyjrzeć się tym produkcjom telewizyjnym, które jak pokazała historia, miały rewolucyjny wpływ na światową popkulturę.
Część z nich była przełomowa w treści, część w formie, każda wniosła do współczesnej kultury mniejszy bądź większy ( nie zawsze pozytywny) element. Warto się im przyjrzeć i odnieść do Westworld, zadając pytanie o rzeczywistą przełomowość tej nowej produkcji HBO.
Game of Thrones
Game of Thrones to jedna z najważniejszych pozycji w poniższym zestawieniu. Po pierwsze, serial osiągnął oszałamiający sukces komercyjny, pozwalający zaistnieć marce w świadomości milionów widzów na całym świecie. Po drugie, postawił na piedestale literaturę fantasy, która przez długi czas była w popkulturze traktowana po macoszemu i ustępowała miejsca na przykład klasycznemu science fiction. Game of Thrones pokazała, że fantasy to nie tylko bajeczki o krasnoludkach i elfach, ale poważna opowieść czerpiąca garściami z historii, legend ludowych i rzeczywistych wydarzeń społeczno-politycznych. Mimo że wielu wciąż narzeka na serial i jego odstępstwa od książkowego pierwowzoru, trzeba uczciwie przyznać, że ta produkcja to olbrzymi krok dla twórców i fanów realistycznego fantasy, który wprowadza do współczesnej popkultury wiele elementów dostępnych do tej pory tylko fanatykom gatunku.
House of Cards
House of Cards to jeden z tych seriali, które są szczególnie uważnie obserwowane przez rządzących w Waszyngtonie. Fabuła produkcji bardzo realistycznie podchodzi do bieżących problemów społeczno-politycznych i może znacząco wpływać na nastroje w USA. Główny bohater, Frank Underwood, jest ucieleśnieniem wszystkiego co złe w polityce i symbolem zepsucia ludzi władzy. Serial w bardzo rzeczywisty sposób pokazuje machinacje, taktyki i strategie polityczne, które towarzyszą walkom na najwyższym szczeblu władzy. Jest przy tym perfekcyjnie zrealizowany, dzięki czemu ogląda się go z nieskrywaną przyjemnością, podobnie jak dobre przedstawienie teatralne. House of Cards, obok Gry o Tron, to zdecydowanie najważniejsza pozycja serialowa we współczesnej popkulturze i epicka opowieść, którą łatwo można odnieść do naszej rzeczywistości.
The Simpsons
Jedna z najważniejszych pozycji w tym zestawieniu. Pierwsza tak odważna produkcja animowana, która była protoplastą dla przyszłych rysunkowych przebojów dla dorosłych, takich jak South Park czy Family Guy. Simpsonowie nieśli błyskotliwą satyrę na amerykańskie społeczeństwo i niezwykle celnie komentowali bieżące wydarzenia w USA. Co ciekawe, mimo odważnego podejścia do prezentowanych tematów, Simpsonowie nigdy nie przekraczali znacząco pewnych umownych granic poprawności politycznej (co nagminnie robi np. South Park), dzięki czemu serial został zaakceptowany przez wiele grup społecznych i stał się jedną z części składowych amerykańskiej kultury.
Star Trek
Star Trek to najstarsza propozycja w tym zestawieniu, będąca kwintesencją gatunku science fiction. Serial miał kilka wersji, które łączył motyw podróży w nieznane statkiem Enterprise. Produkcja wypracowała sobie rzeszę wiernych fanów, których można porównać chyba tylko do wielbicieli Gwiezdnych Wojen. Charakterystyczna estetyka bohaterów czy ras, takich jak Klingoni i Wolkanie, przeszły na zawsze do historii science fiction. Trzeba też zaznaczyć, że serial często poruszał ważne egzystencjalno-filozoficzne kwestie, dzięki czemu pozytywnie wyróżniał się na tle czysto rozrywkowych produkcji, takich jak np. Gwiezdne Wojny. Być może w dzisiejszych czasach pierwsze sezony Star Treka mogą nieco trącić myszką, jednak jako całość jest to niezaprzeczalnie dzieło wybitne.
Friends
Sitcom to tradycyjna forma w amerykańskiej telewizji. Mimo że produkcje tego typu wyświetlane są na całym świecie, to zdarza się, że nie wszystkie żarty są czytelne i zjadliwe dla innych społeczności niż amerykańska. Serial Friends nigdy nie miał takiego problemu. Dowcip prezentowany w tym sitcomie był zawsze przystępny dla każdego. Friends bardzo szybko stali się fenomenem. Nawet ci, którzy nie trawili śmiechu z offu i ogólnej konwencji krótkiej formy komediowej, musieli przyznać — perypetie Chandlera, Rachel i reszty były naprawdę śmieszne. Duża zasługa w tym utalentowanych scenarzystów i fenomenalnej obsady, która odnalazła się w swoich rolach wyśmienicie. Przyjaciele skutecznie odświeżyli gatunek amerykańskich seriali komediowych, które w latach osiemdziesiątych miały słabszy okres.
Breaking Bad
Niezwykła tematyka tego serialu jest tym elementem, którym Breaking Bad zrewolucjonizował współczesną telewizję. Handel i produkcja narkotyków, jako główne zajęcie dwóch protagonistów, pokazane zostało w tak ciekawy sposób, że Breaking Bad do dziś stanowi odniesienie dla wielu produkcji telewizyjnych. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że twórcy telewizyjni, chcący stworzyć coś oryginalnego i niegrzecznego, zawsze w pewien sposób inspirują się Breaking Bad. Można zaryzykować stwierdzenie, że produkcja Vince’a Gilligana to taki telewizyjny Pulp Fiction, który dla każdego kreatywnego artysty może stanowić bazę do budowania nieszablonowej historii.
Źródło: zdjęcie główne: Netflix
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat