Avi Nash o 10. sezonie The Wallking Dead: Jest to tak dobre! [WYWIAD]
Avi Nash opowiedział mi o sytuacji Siddiqa w 10. sezonie The Walking Dead i zdradził, czego powinniśmy się spodziewać.
Avi Nash opowiedział mi o sytuacji Siddiqa w 10. sezonie The Walking Dead i zdradził, czego powinniśmy się spodziewać.
Avi Nash wciela się w postać Siddiqa, którego życie jest dość skomplikowane w świecie The Walking Dead. Wszystko za sprawą czworokąta miłosnego oraz tego, że był świadkiem masakry dokonanej przez Alfę w 9. sezonie. W rozmowie zapytałem go o różne aspekty nadchodzącego 10. sezonu, który startuje już 7 października na FOX.
ADAM SIENNICA: Trzech mężczyzn, Rosita i dziecko. Brzmi jak dobry tytuł na kolejny spin-off The Walking Dead.
AVI NASH: [śmiech] Tak, byłby z tego kapitalny spin-off! Trzech mężczyzna, Rosita i dziecko. To byłoby coś. [śmiech]
Życie Siddiqa zdecydowanie się skomplikowało...
Niespodziewanie stało się mroczne. Siddiq trochę zamyka się w sobie. Na pewno musi się zmagać z poczuciem winy, bo przeżył wydarzenia z 9. sezonu i to ma wpływ na jego psychikę. Cierpi na zespół stresu pourazowego - ataki paniki oraz napady lękowe. Najważniejsza zmiana dotyczy jednak osobowości. Gdy pojawił się w The Walking Dead, chciał pomagać ludziom, nawiązywać relacje z nimi i wprowadzać optymizm w różne życiowe sytuacje. Obecnie przychodzi mu to z trudem. Każdego dnia staje się coraz bardziej przerażony, ponieważ ma dziecko. Boi się, że gdy się obudzi, zobaczy, jak Alfa wyrzuca jego dziecko za okno. Nie ma się za dobrze...
Nawet w scenie ze zwiastuna z San Diego Comic-Con widzimy, jak wkłada głowę w wodę. Tak jakby miał właśnie atak paniki.
Nie chcę za dużo zdradzać, ale nazywa się to odruchem nurkowania. Jeśli masz atak paniki lub napad lękowy, wkładasz głowę pod wodę i wstrzymujesz oddech, by symulować tonięcie. Wówczas twój organizm zwalcza panikę, bo próbuje przeżyć. Jako że Siddiq ma doświadczenie medyczne, jest tego świadomy. W takim stanie emocjonalnym znajduje się w 10. sezonie.
Jako lekarza niewątpliwie będzie odgrywać ważną rolę w nadchodzącej wojnie z Szeptaczami.
Zdecydowanie, ale pamiętajmy, że dzielił się swoją wiedzą, więc z uwagi na przeskok w czasie nie jest już jedyną osobą z umiejętnościami medycznymi. Jednak na pewno jego doświadczenie jest bardzo potrzebne w nadchodzącej wojnie.
Jest lekarzem, więc zakładam, że ma określone zasady i kompas moralny. Zastanawia mnie, czy to będzie dla niego problem walczyć w wojnie z Szeptaczami?
To dobre pytanie! Jedno z takich, na które bardzo trudno się odpowiada. Po tym, jak na jego oczach obcinano głowy przyjaciół, ten moralny kompas jest zachwiany. Z jednej strony chce być zgodny z zasadami moralnymi i postępować dobrze, tak jak mówił Rickowi. Z drugiej żyje po to, by zobaczyć głowę Alfy na palu. Jest rozdarty pomiędzy człowiekiem, którym był, a tym, którym jest obecnie.
Ciekawi mnie, czy cienka granica pomiędzy walką o sprawiedliwość a zemstą będzie poruszana w 10. sezonie?
Absolutnie! To jest coś, o czym myśli sam Siddiq. Walczy o sprawiedliwość, o zemstę i chyba o przetrwanie swoich zdrowych zmysłów.
Muszę wrócić do 9. sezonu, który był kapitalny. Prawdopodobnie najlepszy ze wszystkich. Byłem zaskoczony! Co się zmieniło?
Też byłem zaskoczony! [śmiech] Ten serial zawsze miał dobrą grupę scenarzystów. Mieliśmy czterech różnych showrunnerów i każdy z nich komponował własny pokój scenarzystów. Sądzę, że 9. sezon jest tak dobry dzięki Angeli Kang i jej zespołowi. Nie chodzi o to, że są lepsi od poprzedników, ale o to, że byli w stanie sprostać wyzwaniu pożegnania Ricka z serialem i dalszego odchodzenia od komiksów. Przy czym cały czas wiernie oddawali klimat materiałów źródłowych. Udało im się umknąć przed duchem komiksu, bo wraz z odejściem Ricka, nie musieliśmy sztywno trzymać się historii z pierwowzoru. Angela Kang i jej genialna grupa scenarzystów wykorzystała coś tak podstawowego jak przeskok w czasie, aby zwiększyć dramaturgię i stawkę serialu. Wykorzystała punkt startu, jakim było zakończenie wojny z Neganem. Tak, jak mówiłeś - to było zaskakujące, że 9. sezon popularnego serialu staje się jednocześnie najlepiej ocenianym.
Jednym z mocniejszych aspektów 9. sezonu było znakomite tempo. Nikt nie marnował czasu na nudne, niepotrzebne wątki poboczne. Jak to wygląda w 10. sezonie?
Za każdym razem, gdy dostaję scenariusz odcinka z 10. sezonu, rzucam wszystko i od razu go czytam. Jest to tak dobre. Dlatego sądzę, że pod względem budowy tempa nie będziesz rozczarowany.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat