Emmy - najważniejsze doroczne wydarzenie w świecie telewizji. Zupełnie słusznie porównywane z Oscarami. W ostatnich dniach przedstawiliśmy naszych faworytów i poprosiliśmy, byście wytypowali swoich. Oto efekty:

NAJLEPSZY SERIAL DRAMATYCZNY

Typ użytkowników naEKRANIE: "House of Cards"

Wybraliście "House of Cards". Część krytyków (i widzów) narzekała na ostatni sezon tej produkcji, ale to i tak wciąż serial najwyższej próby. Czy da sobie radę z ostatnim sezonem "Mad Men"? Akademia lubi nagradzać odchodzące produkcje. Kolejnej okazji już nie będzie. Dla "Mad Men" to ostatnia szansa. Ale - przecież widzieliśmy to na ekranie - Frank U. potrafi pokonać każdego.

NAJLEPSZY SERIAL KOMEDIOWY

Typ użytkowników naEKRANIE: "Silicon Valley"

Zaraziliśmy Was naszą miłością do tej komediowej produkcji HBO. Czy ma jakieś szanse? Sami jesteśmy ciekawi. Znowu na drodze mogą mu stanąć serial, który właśnie się skończył - "Parks nad Recreations", i serial, który nagradzany jest rok za rokiem, czyli "Współczesna rodzina". "Dolina krzemowa" to świetna rozrywka i serial nadzwyczaj aktualny. Tegoroczny, drugi sezon nie miał już siły zeszłorocznego debiutu, ale i tak było rewelacyjnie. Trzymamy wspólnie kciuki!

NAJLEPSZY SERIAL LIMITOWANY

Typ użytkowników naEKRANIE: "American Crime"

I znowu nasze typy się pokrywają. Czyżby jednak (wbrew krytycznym głosom w komentarzach) nasze gusta - redakcji i użytkowników - były sobie naprawdę bliskie? Ten serial to jedna z sympatycznych niespodzianek ostatniego sezonu. John Ridley udowodnił, że równie dobrze radzi sobie w kinie, jak i w telewizji. Oby jak najwięcej takich seriali.

NAJLEPSZA AKTORKA W SERIALU DRAMATYCZNYM

Typ użytkowników naEKRANIE: Robin Wright ("House of Cards")

I jeszcze raz pełna zgodność. Robin Wright (kto z Was pamięta jej młodzieńczy występ w soap operze "Santa Barbara"? Ależ to był hit przed laty - również w Polsce) to dziś jedna z najlepszych aktorek na świecie, a gdy ktoś da jej naprawdę dobry materiał, to nie ma sobie równych. Ten sezon "House of Cards" to był jej sezon. Z całą pewnością.

NAJLEPSZY AKTOR W SERIALU DRAMATYCZNYM

Typ użytkowników naEKRANIE: Kevin Spacey ("House of Cards")

Kevin Spacey. Zgadzamy się po raz czwarty na pięć, a przy tym widać, że "House of Cards" to Was tegoroczny absolutny faworyt. No dobrze, niech tak będzie. I potraktujmy to jako dobrą wróżbę dla Netflixu w Polsce.

NAJLEPSZA AKTORKA W SERIALU KOMEDIOWYM

Typ użytkowników naEKRANIE: Amy Poehler ("Parks and Recreation")

Zaczyna nam być głupio - kolejny raz się zgadzamy. Choć w Polsce nie znamy tego serialu z Amy, to zdajemy sobie sprawę, że to kawał świetnej rozrywki, i naprawdę czekamy, gdzie (poza kolejnymi galami, które rewelacyjnie prowadzi wspólnie z Tiną Fey) zobaczymy Poehler po tym, jak "Parks and Recreation" właśnie przeszło do historii. Jeśli dziś w nocy dostanie statuetkę, z pewnością będzie mogła przebierać w ofertach.

NAJLEPSZY AKTOR W SERIALU KOMEDIOWYM

Typ użytkowników naEKRANIE: William H. Macy ("Shameless")

No i proszę. Poza jedną kategorią i Wy, i my życzymy sobie takiego samego werdyktu Akademii przyznającej Emmy. Macy w pełni zasługuje na statuetkę i choć chyba realnie jego szanse nie są tak wielkie, to jakże fajnie byłoby zobaczyć Williama z nagrodą. Już sobie wyobrażam, co postać, którą gra w "Shameless", by z nią zrobiła. Przecież ta pijaczyna jeszcze tego samego dnia oddałaby statuetkę do najbliższego lombardu.