fot. Microsoft

Najlepsze gry 2021 roku - wrzesień

Life is Strange: True Colors

Life is Strange: True Colors to kolejna udana, nastawiona na poznawanie historii przygodówka. Deweloperom po raz kolejny udało stworzyć się produkcję wywołującą wiele emocji, a losy głównej bohaterki, Alex Chen, potrafią niejednokrotnie wzruszyć. 

Recenzja gry Life is Strange: True Colors - przeczytaj

Deathloop 

Bez wątpienia jest to jedna z najbardziej kreatywnych pierwszoosobowych strzelanek ostatnich lat. Deathloop pozwala na podchodzenie do stawianych przez grę wyzwań na różne sposoby, a ich odkrywanie sprawia mnóstwo frajdy i satysfakcji. W bardzo dobry sposób zastosowano też pętlę czasu, która urozmaica zarówno gameplay, jak i przedstawianie historii. 

Recenzja gry Deathloop - przeczytaj

F.I.S.T.: Forged In Shadow Torch

F.I.S.T.: Forged In Shadow Torch nie zaskakuje i jest dość typową metroidvanią. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to produkcja wyjątkowo grywalna, a przemierzanie dieselpunkowych lokacji i odkrywanie mapy to fantastyczna rozrywka. 

Recenzja gry F.I.S.T.: Forged In Shadow Torch - przeczytaj

Lost Judgment

Seria Yakuza przeszła mocne zmiany w Like a Dragon, ale Lost Judgment to świetna propozycja dla osób, które preferują klasyczne podejście i starcia w czasie rzeczywistym. Jest to tytuł bardzo specyficzny, który łączy ze sobą niezwykle mroczną i pełną przemocy historię z absurdalnymi zadaniami i aktywnościami pobocznymi, co z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu, ale fani gier Ryu Ga Gotoku Studio z pewnością będę zadowoleni! 

Recenzja gry Lost Judgment - przeczytaj

Kena: Bridge of Spirits

Niewielkie studio Ember Lab przygotowało jedną z najpiękniejszych gier ostatnich lat. Choć Kena: Bridge of Spirits nie jest pozbawione wad, to gra ma w sobie mnóstwo uroku, a rozgrywka łącząca ze sobą akcję, eksplorację i zagadki logiczne zapewnia kilka godzin naprawdę dobrej zabawy. 

Recenzja gry Kena: Bridge of Spirits - przeczytaj

Tales of Arise

Wiele gier z gatunku jRPG potrafi odstraszać swoją złożonością, wielowątkową fabułą, ogromem postaci i rozgrywką na dziesiątki godzin. Tales of Arise z jednej strony zawiera wszystkie te elementy, z drugiej natomiast próg wejścia jest tu na tyle niski, że z produkcją poradzą sobie nawet te osoby, które do tej pory stroniły od tego typu doświadczeń.

Recenzja gry Tales of Arise - przeczytaj

Najlepsze gry 2021 roku - październik

Metroid Dread

Seria o przygodach Samus Aran powróciła do dwuwymiarowych korzeni. Metroid Dread to kontynuacja wydanego niemal 20. lat temu Fusion. I trzeba przyznać, że jest to sequel bardzo udany, z wysokim i sprawiedliwym poziomem trudności, świetną oprawą i bardzo płynnym poruszaniem się. Świetna propozycja nie tylko dla fanów marki!

Recenzja gry Metroid Dread - przeczytaj

Marvel's Guardians of the Galaxy

Po ubiegłorocznych Avengersach wiele osób miało obawy dotyczące losów Strażników Galaktyki od Eidos Montreal. Na szczęście dostaliśmy produkcję dużo lepszą od poprzedniczki: zabawną, ze świetnie napisanymi postaciami i stritce singlową rozgrywką. Marvel’s Guardians of the Galaxy to także historia, której nie powstydziłoby się MCU.

Recenzja gry Marvel's Guardians of the Galaxy - przeczytaj