Film Rogue One: A Star Wars Story jest pierwszą kinową samodzielną produkcją osadzoną w świecie Gwiezdnych wojen. Akcja rozgrywa się przed wydarzeniami z części IV podstawowej Sagi i skupia się na zwyczajnych bojownikach Rebelii. Sam reżyser zapowiadał, że będzie to w dużej mierze film wojenny, w którym grupa bohaterów będzie starać się wykraść plany pierwszej Gwiazdy Śmierci. Pierwszy zwiastun jest krótki, ale treściwy - pokazuje sporo scen, z których można wyciągnąć istotne i ciekawe informacje. Oto więc jego analiza.

Wybierz z nami alternatywny polski tytuł filmu z jednej z kilkunastu propozycji albo podaj swoją

Rogue One to Łotr Jeden

Polski tytuł wzbudza spore kontrowersje wśród polskich widzów, którzy oceniają go jako efekt działania translatora. Według mnie tytuł jest jak najbardziej prawidłowy, bo Rogue One w tym przypadku wyraźnie odnosi się do Jyn w nazewnictwie wojskowym. Jako że Rogue One w świecie Gwiezdnych wojen jest hasłem wywoławczym Eskadry Łotrów, w tym przypadku Łotr Jeden jest jak najbardziej słuszny, gdyż to zawsze było tłumaczone w taki sposób bez względu na nazwę grupy. Przypuszczam, że w kwestii Jyn Łotr Jeden będzie z jednej strony jej kryptonimem w grupie podczas misji, z drugiej ma też oddawać trochę jej charakter. Nie zdziwię się, jeśli ten film doprowadzi do narodzin słynnej Eskadry Łotrów - może na cześć działań grupy dosłownych łotrów, czyli łowców nagród i przestępców wynajętych przez Rebelię.

Jyn Erso

Pierwsze sceny to przedstawienie nowej bohaterki Gwiezdnych wojen, w którą wciela się Felicity Jones. Do tej pory sądziłem, że jest Rebeliantką, ale początkowe sceny sugerują coś zupełnie innego. Zauważcie, że jest skuta kajdanami, a przytaczane argumenty sugerują, iż jest ona przestępcą. Widzę tutaj związek z plotką mówiącą o dużej roli łowców nagród w tej historii i wydaje mi się, że Jyn tym właśnie jest. Żyła sama od 15 roku życia, jest buntownicza i na bakier z prawem. Może być łowczynią nagród lub po prostu przestępczynią, a Rebelia mogła wyjść z założenia, że aby ukraść plany pierwszej Gwiazdy Śmierci, trzeba kogoś, kto zna się na kradzieży. Oczywiście całe otoczenie to wyraźnie baza Rebelii na Yavinie 4, czyli miejsce znane z części IV. Świetne oddanie detali - zwróćcie uwagę na zieloną mapkę za Jyn. Wygląda identycznie jak jedna z tych, obok których stała Leia Organa.

Nie da się też nie zauważyć podobieństwa pomiędzy Jyn a Rey. Czyżby ta postać miała okazać się jej matką? Załóżmy, że Rey jest córką Luke'a, który w okresie tego filmu jest prawdopodobnie w podobnym wieku co Jyn. Niby wszystko by pasowało i być może to podobieństwo nie jest przypadkowe, ale jednocześnie teoria wydaje się trochę naciągana i mało prawdopodobna. Kłopot w tym, że ostatecznie nie wiemy, jaką rolę w budowaniu uniwersum będą odgrywać spin-offy. Czy ten prequel w istocie będzie samodzielną historią, czy jednak będzie mieć bezpośredniejszy związek z Sagą niż kwestia planów superbroni? Mimo wszystko wydaje mi się, że na razie mamy za mało danych, by wysnuwać tak daleko idący wniosek.

źródło: materiały prasowe

Mon Mothma

Oto wielki powrót postaci, którą poznaliśmy w filmie Star Wars: Episode VI - Return of the Jedi. Mon Mothma jest przywódczynią Rebelii, a po wygranej w Bitwie o Endor zostanie przywódczynią senatu Nowej Republiki. I tutaj robi się ciekawie, bo zostało potwierdzone przez EW.com, że w Mon Mothmę wciela się Genevieve O’Reilly, która zagrała tę postać w części III. Wówczas jej scena została usunięta i znalazła się w materiałach dodatkowych wydania DVD. Brawa dla twórców za utrzymanie nawet takiej drobnej ciągłości, bo trzeba przyznać - aktorka świetnie pasuje do tej roli.

Diego Luna

Najwyraźniej Mon Mothma wysyła z Jyn żołnierza Rebelii, by ją pilnował i z nią współpracował przy tej misji. Widzimy go w kilku scenkach. Jego wygląd sugeruje wielkie podobieństwo do Biggsa Darklightera, czyli przyjaciela Luke'a Skywalkera z części IV. Jednakże plotki z początku kwietnia mówią, że to kompletnie nowa postać imieniem Cassein Willix. Wydaje mi się, że można wierzyć tym informacjom, bo to samo źródło wyjawiło imię Jyn przed premierą zwiastuna.

Jego strój jest zgodny z innymi chodzący po bazie na Yavinie żołnierzami, więc przynależność ideologiczna tej postaci wydaje się jasna.

Ben Mendelsohn jako czarny charakter

Nie ulega wątpliwości, że ten wojskowy Imperium to jeden z głównych czarnych charakterów filmu. Jego biały mundur sugeruje, że mamy do czynienia z Wielkim Admirałem. Według starego kanonu był to najwyższy wojskowy urząd w Imperium, a Wielcy Admirałowie odpowiadali praktycznie tylko przed Imperatorem. Wielu fanów od razu pomyślało, że mamy tutaj do czynienia z Wielkim Admirałem Thrawnem, który w starym kanonie jest jedną z najlepszych i najbardziej charyzmatycznych postaci. Według mnie nie ma mowy o tym, że to Thrawn, bo w przypadku przenoszenia postaci nie zmieniono by czegoś takiego jak kolor skóry (Thrawn ma niebieską skórę i czerwone oczy). Wypowiedzi osób z Lucasfilm Story Group mówiły o przenoszeniu postaci do nowego kanonu, a nie drastycznych zmianach. Myślałem, że może to Yularen znany z seriali animowanych, który przez chwilę pojawił się w części IV. Tylko nie zgadzają się insygnia na mundurze - postaci Mendelsohna ma inny układ insygniów na klatce piersiowej niż Yularen i Thrawn. Jako że w starym kanonie Palpatine utworzył grupę 12 Wielkich Admirałów, stawiam, że to może być po prostu nowa postać.

Zwróćcie też uwagę na tło za postacią. Jeśli przypomnicie sobie sceny z części IV, od razu widać podobieństwo do sekwencji z Tarkinem i Leią. Prawdopodobnie ta postać stoi na pokładzie Gwiazdy Śmierci. Ciekawe jest też to, że według starego kanonu Wielki Admirał przewyższał rangą Wielkiego Moffa, którym na przykład jest Tarkin dowodzący Gwiazdą Śmierci. Być może ten element zostanie poruszony w filmie.

źródło: materiały prasowe

Potyczka na nowej planecie

W kilku fragmentach widzimy sceny walki ze szturmowcami na planecie z piaszczystym podłożem. Nie jest to Tatooine, gdyż nie ma tutaj tego pustynnego klimatu, a miasto wydaje się bardziej cywilizowane. Pierwsza walka ma związek z Jyn, która rozprawia się ze szturmowcami. Oczywiście sugeruje to, że Rebelia w istocie nieprzypadkowo wzięła ją do tego zadania. Dobry jest ten moment, gdy zabiera blaster E-11 i z niego strzela. Liczę na fajne sceny akcji w wykonaniu tej postaci.

Mimo wszystko jest tutaj kilka ukrytych smaczków. Po pierwsze - Jyn nie jest sama i wydaje mi się, że nie jest ona tylko ze wspomnianym Casseinem. Zwróćcie uwagę na pierwsze zdjęcie: w momencie wybuchu ktoś stoi na balkonie z tajemniczym urządzeniem w ręku - czy to detonator? Wiem, że w tle słychać strzał z blastera, ale to może być jedynie efekt montażu i tenże wybuch akurat nie musi mieć z tym nic wspólnego. Ważne jest też następne ujecie: w momencie wybuchu Jyn ochronnie rzuca towarzysza na ziemię. Wątpię, że jest to Cassein, bo nie wydaje się w tym przypadku uzasadniona taka reakcja. Stawiam, że to postać Madsa Mikkelsena, który według plotek jest twórcą ostatecznej Gwiazdy Śmierci. Podobno to on przekaże Rebelii plany, więc może cały motyw kradzieży polega tak naprawdę na eskorcie ważnej persony. Ciekawe jest to, że w innych plotkach mówiono, iż postać Mikkelsena jest ojcem Jyn.

źródło: materiały prasowe

Widzimy też scenę z postacią graną przez Donniego Yena, która wiele wskazuje na to, rozgrywa się na tej samej planecie co wcześniejsze wydarzenia z Jyn. Pierwsze zdjęcie obsady sugerowało, że postać Yena jest niewidoma. Wygląda na to, że właśnie mamy potwierdzenie tej tezy. Dlatego też szturmowcy traktują go lekceważąco, a ten rewanżuje się z nawiązką, bijąc ich kijem. Na pewno wielkim plusem jest fakt, że Donnie Yen dostanie czas, by zaprezentować swoje umiejętności, które fani doskonale znają z jego filmów z Hongkongu. Stawiam, że on i postać Jiang Wena (na kolejnym zdjęciu) są łowcami nagród należącymi do oddziału wyruszającego na tę misję. Jednakże scena z Wenem raczej ma miejsce na tej planecie z palmami, na której rozgrywa się część scen ze zwiastuna.

W tle widnieje rozbity X-Wing, co sugeruje tak naprawdę dwa rozwiązania. Po pierwsze - tutaj rozbija się osoba poszukiwana przez grupę Jyn oraz Imperium, czyli prawdopodobnie wspomniany Mikkelsen. Po drugie - mniej prawdopodobnie - to Jyn się tu rozbija podczas eskortowania tychże planów, więc sprawy się komplikują. Wszystkie sceny z tej planety sugerują, że Imperium jest w stanie podwyższonej gotowości i kogoś szuka. Zobaczcie też na zdjęciu ciekawą nową maszynę bojową. Wygląda to na coś w stylu opancerzanego wozu podczas patrolu lub wspomnianych przeze mnie poszukiwań.

źródło: materiały prasowe