12 Years a Slave (2013)

Ostatni efekt współpracy Fassbendera z McQueenem, a zarazem najbardziej znany film obu panów. Michael za rolę okrutnego właściciela czarnoskórych niewolników otrzymał nominację do Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego (ostatecznie zgarnął ją Jared Leto). Znakomita kreacja, zasłużenie wyróżniona przez Akademię Filmową.

X-Men: First Class (2011)
X-Men: Days of Future Past (2014)
X-Men: Apocalypse (2016)

Nie spodziewałam się, że kiedyś moim ulubionym filmowym mutantem zostanie Magneto. No dobrze, stawiam znak równości z Wolverine'em. Co nie zmienia faktu, że Michael Fassbender wprowadził mnóstwo życia do swojej postaci, czyniąc ją bardziej ludzką i przez to ciekawszą. Ale kto inny, jak nie on, potrafi zagrać skrzywdzonego mężczyznę? A że przy okazji potrafi przenieść cały stadion w inne miejsce… to tylko działa na jego korzyść. Trzeci raz zagrał on tę rolę w X-Men: Apocalypse. Miał wiele scen, które pozwoliły mu świetnie rozbudować postać. Do tego... mówił po polsku.

Frank (2014)

Michaelowi spodobały się różne nadzienia głowy, więc hełm Magneto zamienił na… sztuczną głowę Franka. Przez 90% filmu ukrywa pod nią twarz, więc zmuszony jest do gry samym ciałem i głosem, co - trzeba przyznać - jest niezwykłą sztuką i tylko potwierdza jego niezwykłe aktorskie umiejętności. Ale jeszcze bardziej zaskakuje wokalnym talentem! Kiedy już bez sztucznej głowy pod koniec śpiewa „I love you all”, całkowicie rozbraja widza – żongluje emocjami, przechodząc od smutku do radości. Czego on nie potrafi? Czekamy teraz na rolę w jakimś musicalu!

Steve Jobs (2015)

W 2015 roku przyszła kolejna wielka rola, czyli Fassbender jako legendarny Steve Jobs. Kreacja wybitna, ciekawa i podkreślająca wyjątkowy talent aktora. Została też dostrzeżona przez amerykańską Akademię Filmową nominację do Oscara. Sam film może wzbudzać skrajne odczucia, ale warto go obejrzeć dla Fassbendera.

The Light Between Oceans (2016)

Sam film nie zebrał pochlebnych opinii i został pominięty w sezonie nagród. Trudno jednak krytykować kreację Fassbendera, który w swoim wyrazistym stylu potrafi stworzyć kogoś autentycznego i wywołującego emocje. Co ciekawe - towarzyszyła mu w tym filmie świetna Alicia Vikander. Oboje poznali się właśnie na planie tej historii miłosnej, która... przeszła do prawdziwego życia. W 2017 roku para wzięła ślub.

Wspominałam już, że Michael Fassbender to zapracowany człowiek i można go często oglądać na dużym ekranie? Nie inaczej było w 2017 roku, gdzie zagrał w filmach Alien: Covenant oraz The Snowman. A w przyszłym roku powróci jako Magneto w filmie X-Men: Dark Phoenix.