Najlepsze powieści Star Wars
Przez dekady od premiery pierwszego filmu Star Wars ukazało się naprawdę sporo gwiezdnowojennych powieści. I ukazują się nadal. Są wśród nich po prostu beletryzacje filmów, są też takie, które dzieją się na tysiące lat wcześniej albo wiele dekad później. Oto te najlepsze.
Przez dekady od premiery pierwszego filmu Star Wars ukazało się naprawdę sporo gwiezdnowojennych powieści. I ukazują się nadal. Są wśród nich po prostu beletryzacje filmów, są też takie, które dzieją się na tysiące lat wcześniej albo wiele dekad później. Oto te najlepsze.
Czarny Lord: Narodziny Dartha Vadera
James Luceno
James Luceno - to nazwisko powtarza się na tej liście nie bez przyczyny. Jego prequele do filmów okazały się tak dobre, że zaproponowano mu również stworzenie sequelu. I tak jak jego Labirynt zła bezpośrednio poprzedza Zemstę Sithów, tak ta powieść jest jej bezpośrednią kontynuacją, czyli historią pierwszych dni Dartha Vadera po przemianie w czarne monstrum. To już nie Anakin, który powoli uczy się możliwości swego nowego ciała, a wysłany przez Imperatora, musi dokończyć eksterminacji Jedi.
Poświęcenie
Karen Traviss
Jakoś tak mam, że lubię powieści, w których giną ważne postacie. Tu, w samym środku kolejnego, dziewięciotomowego cyklu - Dziedzictwo Mocy, znowu ginie ktoś, kto towarzyszył nam w powieściach i komiksach przez długie lata. Cały ten cykl opowiada o tym, jak Jacen Solo (syn Hana i Leii) idzie w ślady dziadka, stając się Sithem, i jak cała reszta znanych nam bohaterów robi wszystko, by uratować (wszech)świat przed jego rządami.
Zaginione plemię Sith
John Jackson Miller
Na koniec coś z innej bajki. Wiem, że pominąłem powieści o Wojnach Klonów i mnóstwo innych fabuł, ale to w końcu mój wybór. Na koniec więc proponuję zbiór opowiadań o Sithach. Początkowo były to kolejno publikowane na stronie starwars.com e-booki, które lekko nawiązywały do kolejnego cyklu powieści Przeznaczenie Jedi, ale świetnie czyta się to również samodzielnie. To historia potomków załogi statku Sith, który tysiące lat temu rozbił się na odległej planecie. Walka pomiędzy frakcjami, zagrożenia z powierzchni planety, prymitywni tubylcy i tysiące lat, by odbudować potęgę i ruszyć na podbój Galaktyki. Kawał dobrej fabuły.
Post Scriptum Adama Siennicy
Ostatnie dwa lata to zaledwie kilka wydanych w Polsce książek starego kanonu. Według mnie tylko dwie nadają się do dzisiejszego artykułu. Dodaję też dwie starsze, które po prostu muszą się tutaj znaleźć.
Darth Plagueis
James Luceno
Jedna z tych powieści starego kanonu Gwiezdnych Wojen, które fantastycznie rozbudowywały to, co znamy z Prequel Trylogii. Tutaj śledzimy historię Dartha Plagueisa, Sitha, który wziął na ucznia utalentowanego Palpatine'a. James Luceno opowiada historię w sposób wciągający, ciekawy i znakomicie buduje charakter obu postaci. Szczególnie obserwacja dojrzewania i kształtowania się osobowości Palpatine'a, którego znamy z filmów, jest fantastyczna. Intrygi polityczne, machinacje Sithów na rozbudowanym poziomie pokazują wyśmienicie uknutą intrygę, której finał oglądaliśmy w filmach. Pomimo tego, że jest to stary kanon, warto, bo naprawdę mówi wiele o znanej nam postaci Imperatora.
Gwiezdne Wojny: Część 3 - Zemsta Sithów
Jedna z moich ulubionych książek i jedyna oparta na filmie, która jest warta uwagi. Matthew Stover wziął to, co George Lucas wymyślił w filmie, usunął banalne dialogi i uproszczenia, dając coś o wiele ciekawszego. Tutaj przemyślenia Anakina Skywalkera są o wiele bardziej rozbudowane, a jego przemiana jest wiarygodna i zrozumiała. Cała opowieść nabiera głębszego sensu, wywołuje wielkie emocje i na tle filmu wypada fenomenalnie.
Skok Millennium
Timothy Zahn
Wspomniany przez Kamila Timothy Zahn w ostatnich latach znów powrócił do świata Gwiezdnych Wojen i stworzył coś, czego zawsze oczekiwałem - historię o kryminalistach w stylu Ocean's Eleven. Tutaj mamy grupę bohaterów na czele z Hanem i Lando, którzy muszą przeprowadzić wymyślny, bardzo ważny skok. Świetnie się to czyta, a końcówka oferuje fajną niespodziankę.
Trylogia Dartha Bane'a
Drew Karpyshyn
Niektórzy uważają, że technicznie ta książka jest uboga, ale ma ciekawą, wartką fabułę i klimat, jakich wiele innych nie miało. Wspominam o tej trylogii, bo jest ona istotna z perspektywy osoby, która chciałaby dowiedzieć się, jak zaczął się plan Sithów mający na celu zniszczenie Jedi, a rozpoczął się właśnie od Dartha Bane'a i jego Zasady Dwóch. Bane jest częścią nowego kanonu, więc nie jest powiedziane, że ostatecznie nie zaczerpną szczegółów z tej historii.
- 1
- 2 (current)
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat