Największe przemiany komiksowych herosów – top 7

Komiksowi herosi wbrew pozorom również przechodzą metamorfozy. W przypadku większości tytułów następuje taki moment, gdy wydawnictwa decydują się na odświeżenie wizerunku danego bohatera, czasem z lepszym, czasem zaś z gorszym skutkiem. Poniżej 7 najciekawszych i największych przemian, pochodzących zarówno z serii regularnych, jak i z elseworldów.

Czytaj także: Thor była kobietą… i co z tego?

Spider-Man Afrolatynoamerykanin

Z pewnością wiele osób było zaskoczonych, gdy w 2011 roku w serii Ultimate Spider-Man uśmiercono Petera Parkera. Jednak chyba jeszcze większym zaskoczeniem okazał się jego następca – Miles Morales, będący synem Afroamerykanina i Latynoski. Pierwsze pomysły na czarnoskórego Spideya pojawiły się już w 2008 roku, w okolicach wygranych przez Baracka Obamę wyborów prezydenckich. Warto wspomnieć, że o ile Morales jest z pewnością pierwszym czarnoskórym Spider-Manem, to nie jest pierwszym Latynosem w tym kostiumie, bowiem w "Spider-Man 2099" (wydanym w roku 1992) w tę rolę wcielił się Miguel O'Hara, będący w połowie Meksykaninem.

[image-browser playlist="583785" suggest=""]

Komunistyczny Superman

Czy zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby pojazd Kal-Ela rozbił się nie na terenie USA, ale w Związku Radzieckim? Na to pytanie odpowiada wydana w 2003 roku trzyczęściowa, elseworldowa seria "Superman: Red Son". Pomysł niezwykle ciekawy, a widok Supermana z sierpem i młotem na piersi jest w jakiś sposób przerażający. Dla miłośników historii alternatywnej również znajdzie się parę ciekawostek w tej opowieści: JFK, który po rozwodzie z Jackie bierze ślub z Marylin Monroe, Richard Nixon ginący w zamachu w 1963 roku, Superman jako przywódca ZSRR, a naprzeciw niego Lex Luthor jako prezydent Stanów Zjednoczonych. Dość szokujący zestaw!

[image-browser playlist="583786" suggest=""]

Czytaj także: Thor będzie kobietą!

Prezydent Superman

Skoro pojawił się już mający latynoskie i afroamerykańskie korzenie Spider-Man, który został nieco zainspirowany przez postać Obamy, i komunistyczny Superman, to teraz pora na czarnoskórego Supermana, który jest zarazem prezydentem Stanów Zjednoczonych! Calvin Ellis, bo takie przybrał imię na Ziemi, został stworzony przez Granta Morrisona w 2009 roku. Kto zna Morrisona, ten wie, że jego pomysły bywają często dość kontrowersyjne i z pewnością nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Oczywiście znów mamy do czynienia z alternatywną rzeczywistością, acz Calvin powrócił później także w New 52. Co ciekawe, pomocnikiem postaci był Brainiac.

[image-browser playlist="583787" suggest=""]

Batman-Azrael

Po tym, gdy Bane złamał kręgosłup Batmana na koniec "Knightfall", pelerynę przejął Jean-Paul Valley, czyli Azrael. Wyszkolony przez Zakon św. Dumasa był pierwszym i najlepszym (jak mogło się pierwotnie zdawać) kandydatem na obrońcę Gotham City. Oprócz osoby pod maską zmienił się również cały strój Batmana: pojawiły się metalowe rękawice z pazurami i wyrzutniami linek, na twarzy zaś widniała maska nieodsłaniająca ani kawałka twarzy. Zmianie uległy także metody działania. Jean-Paul jako Batman był znacznie bardziej brutalny od Bruce'a Wayne'a, a to nie spodobało się temu ostatniemu. Gdy Wayne wrócił do zdrowia, doszło do pojedynku, w którym prawowity Batman odzyskał swoją pelerynę i pieczę nad Gotham.

[image-browser playlist="583788" suggest=""]

Sandman

Zastanawiacie się pewnie, co robi tutaj znany z komiksów Gaimana brat Śmierci. Mamy tu do czynienia z jedną z najbardziej spektakularnych przemian. Pierwsze komiksy z Sandmanem powstały bowiem już w latach 70. (w sumie był jeszcze jeden Sandman w latach 30., ale to głównie do tego z lat 70. nawiązuje Gaiman), a zamieszany w nie był między innymi Jack Kirby. Sandman z lat 70. nawiązywał do opowieści o Piaskowym Dziadku, którego zadaniem jest chronienie dzieciaków przed potworami z koszmarów. Brzmi interesująco, ale dodajcie do tego dość krzykliwy kostium, a potem spójrzcie na mrocznego Sandmana z historii Gaimana – spora różnica, prawda?

[image-browser playlist="583789" suggest=""]

Czytaj także: Czarnoskóry Kapitan Ameryka

Lobo

Któż nie zna największego twardziela w uniwersum DC? Lobo, czyli ostatni przedstawiciel rasy Czarnian, który wybił wszystkich pozostałych, by być jedynym i wyjątkowym, jest postacią tak charakterystyczną, że trudno było sobie wyobrazić, jak wielkie zmiany go dosięgną. Jak się okazało, włodarze DC Comics wraz ze startem New 52 postanowili wprowadzić nowego Lobo. Jego wygląd zaś wszystkich zaszokował - bardzo odstawał od tego znanego od lat. Co ciekawe, okazało się, że stary, dobry Lobo był oszustem, a prawdziwym jest właśnie ten nowy, który teraz go ściga. Jak się zakończy cała historia? Jeszcze nie wiadomo, ale może być naprawdę ciekawie.

[image-browser playlist="583790" suggest=""]

Czarnoskóry Kapitan Ameryka

Wiadomość stosunkowo świeża, ogłoszona 16 lipca przez Marvela. Kapitan Ameryka, podobnie jak Thor, również doczeka się zmian. Kostium po Stevie Rogersie ma ponoć przejąć jego długoletni pomocnik, Falcon. Na jak długo i co z tego wyniknie, tego jeszcze nie wiadomo, ale przyznać trzeba, że to bardzo ciekawy ruch ze strony Marvela. Czy fanom się spodoba? Czy też podobnie jak w przypadku Ultimate Spider-Mana z Moralesem sprzedaż spadnie? Odpowiedzi na te pytania poznamy zapewne dopiero po premierze.

[image-browser playlist="583791" suggest=""]

Czytaj także: "Avengers: Age of Ultron" - zdjęcia i szczegóły fabuły!