Co byś zrobił, drogi czytelniku, gdyby na twoje wesele ni z tego, ni z owego wparował George R. R. Martin? Gdyby jeszcze dodatkowo jeden z członków zamówionej specjalnie na ten dzień kapeli – ten ze specyficznym poczuciem humoru  zaczął grać pierwsze nuty "Rains of Castamere"? Otóż najprawdopodobniej zacząłbyś uciekać.

"/> Co byś zrobił, drogi czytelniku, gdyby na twoje wesele ni z tego, ni z owego wparował George R. R. Martin? Gdyby jeszcze dodatkowo jeden z członków zamówionej specjalnie na ten dzień kapeli – ten ze specyficznym poczuciem humoru  zaczął grać pierwsze nuty "Rains of Castamere"? Otóż najprawdopodobniej zacząłbyś uciekać.

"/> Co byś zrobił, drogi czytelniku, gdyby na twoje wesele ni z tego, ni z owego wparował George R. R. Martin? Gdyby jeszcze dodatkowo jeden z członków zamówionej specjalnie na ten dzień kapeli – ten ze specyficznym poczuciem humoru  zaczął grać pierwsze nuty "Rains of Castamere"? Otóż najprawdopodobniej zacząłbyś uciekać.

"/>
Reklama
placeholder
Reklama
ZAMKNIJ
placeholder
placeholder
Porównywarka VOD Nowość Repertuar kin Program TV