Rober De Niro

Aktor pokazał niezwykłe podejście do roli w jednym ze swoich najlepszych filmów w karierze - "Raging Bull". De Niro trenował jak normalny bokser, do tego z prawdziwym Jakiem LaMottą, w którego się wcielał. Chciał po prostu stać się bokserem, więc rozegrał także trzy prawdziwe walki, by móc lepiej zagrać tę postać. Przemiana ta jest tym bardziej ciekawa, że De Niro gra również LaMottę starszego i grubszego, już po karierze bokserskiej. Szczegóły treningu i diety nie są znane.

Jared Leto

Nie chodzi tutaj o jego nagrodzoną Oscarem kreację z filmu "Dallas Buyers Club", bo w jej przypadku niewiele wiadomo o tym, jak schudł. Sam aktor mówił, że po prostu przestał jeść. Ciekawsza jest jego wcześniejsza przemiana - do filmu "Chapter 27", do którego Leto przytył 30 kilogramów. Nie korzystał z pomocy trenerów, by zrobić to jak należy i w miarę zdrowo. Jadł po prostu niezdrową żywność. Jest to przykład ciekawej przemiany, ale też trochę nieodpowiedzialnej, ponieważ aktor nabawił się przez to artretyzmu, a jego mięśnie z uwagi na brak jakichkolwiek ćwiczeń nie były sobie w stanie poradzić z dodatkowymi kilogramami do tego stopnia, że Leto musiał czasami korzystać z wózka inwalidzkiego.

Charlize Theron

Niektórzy uważają, że jej oscarowa rola w "Monster" to po prostu oszpecenie charakteryzacją, ale Theron musiała do roli także przytyć prawie 15 kilogramów. Tutaj również obyło się bez wymyślnych diet - aktorka jadła w dużych ilościach pączki i czipsy. Tyle.

Will Smith

Do roli w dramacie bokserskim "Ali" Will Smith nabrał ok. 20 kilogramów masy mięśniowej. Trenował po 6 godzin dziennie - było to podnoszenie ciężarów, bieganie dla wytrzymałości oraz normalny trening bokserski, mający na celu też wytworzenie pamięci mięśniowej, która sprawi, że Smith na ekranie będzie poruszać się jak prawdziwy bokser, a nie aktor udający pięściarza. Poniżej można obejrzeć jego trening:

[video-browser playlist="747091" suggest=""]